Reklama

Polska

Lisów: bp Piotrowski wprowadził otrzymane z Bari relikwie św. Mikołaja

Do kościoła św. Mikołaja w Lisowie bp Jan Piotrowski wprowadził dzisiaj uroczyście relikwie św. Mikołaja sprowadzone z sanktuarium w Bari. Z 327. parafii pod wezwaniem św. Mikołaja w Polsce, tylko nieliczne posiadają jego relikwie.

[ TEMATY ]

relikwie

św. Mikołaj

bp Jan Piotrowski

TER

Św. Mikołaj, patron kościoła

Św. Mikołaj, patron kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wniesiono je procesjonalnie do kościoła w asyście strażaków. Proboszcz ks. Czesław Krzyszkowski przypomniał starania o relikwie i za pomoc w tym zakresie podziękował bp. Janowi Piotrowskiemu oraz kanclerzowi Kurii w Kielcach, ks. Adamowi Perzowi.

Msza św. pod przewodnictwem biskupa kieleckiego była sprawowana przy odnowionym ołtarzu św. Mikołaja, z centralnym obrazem przedstawiającym patrona autorstwa Rafała Hadziewicza, przy relikwiach wystawionych na ołtarzu do publicznej czci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Nie pytam o litość, ale o miłosierdzie” – mówił w homilii bp Jan Piotrowski, wskazując św. Mikołaja jako wzór miłosiernej postawy, przypominając, że pomimo odległej historii jego życia, sięgającej w IV wiek, jego postać wciąż pozostaje urzekająca i inspirująca dzieła miłosierdzia”, co także i dzisiaj przejawia się w obdarowywaniu podarunkami. Biskup zauważył, że świat antyczny, promujący siłę, sprawność, tężyznę fizyczną – odrzucał miłosierdzie. „Jednak z przyjściem Jezusa Chrystusa szło nowe widzenie człowieka, jego miejsca w świecie i relacji do Boga” – mówił bp Piotrowski.

„Święty, który żył przed wiekami (…) miał odwagę i tyle miłości, że wyszedł na peryferie ludzkich potrzeb duchowych i materialnych. Te peryferie wciąż są” – mówił biskup, zachęcając do wprowadzania w życie „programu św. Mikołaja”.

Kilkaset dzieci zebranych w kościele otrzymało, wieloletnim zwyczajem parafii w Lisowie, paczki mikołajkowe. Wszystkie mają taką samą zawartość, która jest efektem zbiórek i kiermaszów w parafii Lisów.

Jak podczas Mszy św. zaznaczył proboszcz parafii w Lisowie, obecność relikwii ma być inspiracją do praktykowania czynów miłosierdzia, rozwijania inicjatyw duszpasterskich oraz modlitwy w intencji zdrowia. „Jestem skłonny udostępniać relikwie rodzinom chorych, aby mogli w domach rodzinnych modlić się o zdrowie” – zapewnił.

Reklama

Relikwie pozyskano z Bari. To ampułka z cieczą, wydobywającą się z kości św. Mikołaja, nazywana „manną”. Odznacza się ona przyjemnym zapachem, nieznanego pochodzenia. Wyklucza się możliwość przedostawania się wody z zewnątrz, ze względu na potwierdzoną nieprzepuszczalność podłoża, gdzie znajdują się kości świętego. Niezależnie od różnych hipotez, tłumaczących pochodzenie zjawiska, „manna" jest uznawana za autentyczną relikwię.

Zdaniem wielu biografów, „manna" wypływała również z grobu w Bazylice w Mirze, zaraz po śmierci św. Mikołaja. Po przeniesieniu relikwii do Bari fenomen pojawiania się „manny" nie ustąpił.

W 1954 r., z powodu prac konserwatorskich w krypcie, kości Świętego zostały przeniesione w specjalnej urnie do skarbca, gdzie wierni oddawali im cześć. Tam pozostawały przez 3 lata. Od 1980 każdego roku 9 maja, w święto przeniesienia relikwii, „manna" jest pobierana przez specjalny otwór w sarkofagu. Czyni to rektor bazyliki, w obecności arcybiskupa Bari, kapłanów i wiernych. Biskup błogosławi zebranych wiernych ampułką, która zawiera zebrany drogocenny płyn.

Początki parafii Lisów sięgają XI wieku. Niektóre źródła historyczne, jako datę powstania parafii podają rok 1119, wśród nich Rubrycela Katedralna. Kościół powstał przed 1326 r. W czasach króla Kazimierza Wielkiego (ok. 1340 r.), parafia liczyła ok. 338 wiernych. Przed 1598 r. kościół otrzymał wezwanie św. Mikołaja. Jego ozdobę stanowi unikatowa kaplica św. Barbary, której podziemia kryją doczesne szczątki rodziny Krasińskich.

Dzisiejsze uroczystości inicjują obchody 900-lecia parafii pw. św. Mikołaja w Lisowie.

2016-12-03 20:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Podwójna wizyta św. Mikołaja w Lubomierzu

[ TEMATY ]

św. Mikołaj

Archiwum parafii

Św. Mikołaj na plebanii

Św. Mikołaj na plebanii

Do parafii św. Maternusa w Lubomierzu w tym roku św. Mikołaj przybył dwukrotnie. Najpierw zatrzymał się na plebanii, gdzie w niedzielę 4 grudnia rodzice młodszych ministrantów wraz z ich opiekunem ks. Piotrem Olszówką zorganizowali mu spotkanie ze swymi pociechami. Andrzej, Łukasz, Marcin, Mikołaj i Tomek wraz z kandydatem Damianem, którzy pełnią swą służbę przy ołtarzu, zostali obdarowani pięknymi i wartościowymi prezentami. Natomiast ks. proboszcz Erwin Jaworski ufundował dodatkowo nagrodę główną (elektronicznie sterowany samochód) dla Łukasza – najbardziej gorliwego i systematycznie uczęszczającego na dyżury ministranta, a dla pozostałych chłopców nagrody „pocieszenia”. Przedłużeniem radości z otrzymanych prezentów były przygotowane przez rodziców na wspólny stół smakołyki oraz gry i zabawy integracyjne.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję