Reklama

Wolontariat Misyjny Salvator - ewangelizacyjne dzieło Kościoła

Dopóki żyje na świecie choćby jeden tylko człowiek, który nie zna i nie kocha Jezusa Chrystusa Zbawiciela Świata, nie wolno ci spocząć - brzmi motto Wolontariatu Misyjnego Salvator, wspólnoty młodych ludzi skupionych przy zgromadzeniu salwatorianów. Ich głównym założeniem jest życie autentyczną wiarą w Jezusa Chrystusa, realizowane przez pomoc potrzebującym na misjach w krajach Europy i świata. Członkinią wspólnoty była Helena Kmieć, polska misjonarka zamordowana w Boliwii 24 stycznia.

[ TEMATY ]

młodzi

wolontariat

PB

Bez poczucia wspólnoty katecheza jest nieskuteczna

Bez poczucia wspólnoty katecheza jest nieskuteczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wolontariat salwatorianów skupia młodych ludzi, którzy pragną autentycznie i świadomie przeżywać swoją wiarę oraz dzielić się nią z innymi, poprzez własny udział w misyjnym dziele Kościoła.

Członkowie zgromadzenia starają się realizować ideę o. Franciszka Jordana (założyciela salwatorianów), poprzez dzielenie się żywą wiarą z tymi, którzy nie znają Jezusa Chrystusa, przygotowanie do pracy na misjach, kształtowanie poczucia odpowiedzialności każdego chrześcijanina za powszechne dzieło misji Kościoła, animację misyjną oraz zaangażowanie na rzecz misji w kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Formacja przygotowuje wolontariuszy do krótszych lub dłuższych wyjazdów na placówki misyjne w Europie (Białoruś, Ukraina, Albania) i poza jej granicami (Ziemia Święta, kraje afrykańskie), gdzie posłani mają szansę sprawdzić się w misyjnych realiach. Wyjazdy najczęściej odbywają się w wakacje, ponieważ większą część wspólnoty stanowią studenci. Najkrótsze misje trwają dwa tygodnie lub miesiąc. Podróże pozaeuropejskie (np. do Palestyny czy Afryki), obejmują 3 miesiące. Niektórzy wolontariusze wyjeżdżają na pół roku lub rok. Dalekie wyjazdy są rzadsze ze względu na koszty podróży.

Reklama

Świecki misjonarz traktuje swój wyjazd jako realizację powołania. Wyjazd na wolontariat nie jest jednak warunkiem przynależności do wspólnoty. Niektórzy działają na rzecz misji na terenie Polski np. poprzez organizowanie parafialnych zbiórek pieniężnych.

Założony przez salwatorianów wolontariat misyjny prowadzi w ramach swojej działalności roczne przygotowanie do posługi misyjnej, z którego skorzystało dotąd około stu osób. W ramach formacji prowadzane są liczne ogólnopolskie i regionalne spotkania przygotowawcze, podczas których misjonarze zapoznają się z kulturą krajów, do których zamierzają wyjechać.

Główna siedziba Wolontariatu Misyjnego „Salvator” – Centrum Formacji Duchowej, znajduje się w Trzebini, ale wspólnota działa na terenie całej Polski. W sześciu głównych regionach: w Elblągu, Lublinie, Warszawie, Krakowie, Mikołowie i Wrocławiu, trzy razy w roku odbywają się spotkania formacyjne wolontariuszy.

Jednym z obowiązków członków wspólnoty jest codzienna modlitwa za ofiarodawców, misje i misjonarzy, o godzinie 22:00, tzw. "Dziesiątek o dziesiątej".

Wolontariat Misyjny „Salvator” został założony w 2010 r. przy Salwatoriańskim Referacie Misyjnym.

Duszpasterze wolontariatu Salvator wzywają do modlitwy zamordowaną misjonarkę i jej najbliższych.

"Niech Dobry Bóg będzie dla Helenki nagrodą, a dla nas wszystkich pocieszeniem. Życie naszej Wolontariuszki i Przyjaciółki było, jest i będzie inspiracją do świadczenia o Bogu i oddawaniu Mu się bez reszty. Przykład Helenki pokazuje, że prawdziwie święci ludzie żyją bardzo blisko nas" - napisali misjonarze na swojej witrynie internetowej.

Helena Kmieć do Boliwii wyruszyła 8 stycznia. Razem z drugą misjonarką, Anitą Szuwald, rozpoczęła posługę w ochronce prowadzonej przez Siostry Służebniczki Dębnickie w miejscowości Cochabamba. Podczas wtorkowego napadu placówkę kobieta została śmiertelnie raniona nożem.

2017-01-25 16:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do wolontariuszy: niech wasze dzieło będzie kontynuacją misji Jezusa Chrystusa

[ TEMATY ]

wolontariat

Franciszek

Mazur/episkopat.pl

„Niech wasze dzieło miłosierdzia będzie pokorną i wymowną kontynuacją dzieła Jezusa Chrystusa” – powiedział Ojciec Święty w dzisiejszej katechezie dla pracowników dzieł miłosierdzia i wolontariuszy. Przybyli oni do Wiecznego Miasta na swoje spotkanie związane z Jubileuszem Miłosierdzia.

Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:
CZYTAJ DALEJ

Ma 9 lat i już zorganizował pielgrzymkę na Jasną Górę!

2025-06-01 12:21

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że nie trzeba być dorosłym, żeby zorganizować pielgrzymkę na Jasną Górę, przekonał wszystkich 9-letni Wojtek Małozięć z Łęk Górnych w diec. tarnowskiej. Kiedyś był tu z rodzicami, zakochał się w Jasnej Górze, zwłaszcza, gdy jeden z paulinów pokazał mu organy i jak twierdzi chłopiec, chciałby tu w przyszłości grać Matce Bożej.

Wojtek przyjechał na Jasną Górę z rodzicami, kiedy odbywała się pielgrzymka rolników. Były tłumy pielgrzymów. Kiedy weszli na górną część przybudówki, chłopiec mógł obserwować kaplicę z góry. Jeden z paulinów pokazał chłopcu chór i organy. - Poczułem, że to jest moje miejsce i chcę tutaj zostać. I nawet namawiałem rodziców, żeby przedłużyli urlop, aby dłużej pozostać na Jasnej Górze. Pomyślałem, że jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to zostanę organistą i będę tutaj grał - opowiadał chłopiec. To była tak wielka inspiracja, że od września Wojtek rozpocznie naukę w szkole muzycznej. Wielkie wrażenie też zrobił na nim Apel Jasnogórski, czyli wieczorne nabożeństwo na cześć Matki Bożej, na które gromadzi się wielu ludzi. Teraz chłopiec prawie codziennie śledzi transmisje z Jasnej Góry i powoli staje się prawdziwym znawcą tego miejsca.
CZYTAJ DALEJ

Wystawa o “Helence”

2025-06-01 17:49

Ks. Łukasz Romańczuk

Wrocław - Zakrzów: Przez najbliższy tydzień, w kościele św. Jana Apostoła można oglądać wystawę poświęconą Sługi Bożej Helenie Kmieć. Dziś także przedstawicielka Fundacji Heleny Kmieć głosiła świadectwo o tej młodej dziewczynie zamordowanej 8 lat temu w Boliwii.

Helena Kmieć zginęła podczas misji w Boliwii. W miejscu śmierci Helenki, pamięta się o tej młodej dziewczynie z Polski - Od śmierci Helenki mija już 8 lat, ale jest ona coraz bardziej obecna w sercach tych, którzy jej nie spotkali ani nie poznali, ale słyszeli o jej pięknym i Bożym życiu - wskazywała prelegentka, dodając: - Helenkę poznałam po tych tragicznych wydarzeniach w Boliwii. Z czasem zaczęły spływać filmiki do Internetu, jak ewangelizuje na Dworcu Głównym we Wrocławiu, jak śpiewa w kościele, czy działa w wolontariacie misyjny. Wtedy pomyślałam, że ta dziewczyna ma taki piękny uśmiech, iskrę, która wypływa z jej prywatnej relacji z Panem Bogiem, codzienna modlitwa i życie w łasce uświęcającej. Helenka była bardzo szczęśliwą osobą i swoim świadectwem życia odmieniła moje życie i jest bardzo wiele osób, które się inspiruje jej postawą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję