Czeski Cieszyn: wyruszyła 28. piesza pielgrzymka z Zaolzia na Jasną Górę
Od Mszy św. w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusa w Czeskim Cieszynie i uroczystego błogosławieństwa rozpoczęła się 21 lipca 28. Piesza Pielgrzymka z Zaolzia na Jasną Górę. Ponad stu uczestników podążać będzie do maryjnego sanktuarium przez 6 dni. Do pokonania mają około 170 kilometry. W wędrówce uczestniczą przede wszystkim Polacy mieszkający po czeskiej stronie Olzy, ale idą także pątnicy z polskiej strony oraz Czesi.
Przed cudownym obrazem pielgrzymi zamierzają uklęknąć po południu 26 lipca. Tego dnia do pieszych pielgrzymów z Zaolzia dołączą uczestnicy pielgrzymek – rowerowej i autokarowej – z Czeskiego Cieszyna.
Zaolziańskie pielgrzymki od samego początku organizują Jadwiga i Franciszek Frankowie. Małżeństwo chodziło najpierw w pielgrzymce krakowskiej, a ćwierć wieku temu postanowiło zorganizować własną grupę.
Po raz drugi grupę pielgrzymów prowadzi Słowak – ks. Andrej Slodička, wikary czeskocieszyńskiej parafii.
To jedna z nielicznych grup, która dociera do sanktuarium spoza granic Polski.
Zaolzie to cześć Śląska Cieszyńskiego na zachód od rzeki Olzy, która w 1920 roku włączona została do Czechosłowacji. Według różnych szacunków żyje tam obecnie około 40 tys. Polaków.
Obszar ten tymczasowo został przyłączony do Rzeczpospolitej w roku 1938, kiedy wojska polskie siłą zajęły te tereny. Po II wojnie światowej powrócono do sprawy Zaolzia. Ostatecznie dopiero 13 czerwca 1958 rządy PRL i CSRS podpisały w Warszawie oficjalną umowę o wytyczeniu granicy państwowej zgodnej ze stanem z 1 stycznia 1938.
„Rzemieślnicy razem z Maryją we wspólnocie Kościoła”, to hasło 43. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rzemiosła na Jasną Górę. Mszę św. celebrował bp Roman Pindel, ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej.
Dziś wydaje się, że czasy gdy logika czy, mówiąc górnolotnie prawda były jakimiś szczególnymi wartościami, powoli odchodzą do przeszłości. Już samo to, że w pierwszym zdaniu tłumaczę się z użycia słowa prawda i to, że jest to słowo rzadko kiedy używane na poważnie, pokazuje w jakim miejscu się znaleźliśmy.
Mówię to oczywiście w kontekście politycznym, bo w relacjach między ludźmi wciąż jeszcze jest dla nas ważne rozróżnienie prawdy od kłamstwa. Jednak gdy patrzymy na i oceniamy politykę, to można odnieść wrażenie, że kłamstwo czy koniunkturalne zmiany zdania pod aktualne interesy polityczne są czymś do czego przywykliśmy.
Abp Józef Kupny jak i jego biskupi pomocniczy wyrazili swoje zdanie o formule wizyty duszpasterskiej w parafiach, czyli popularnej kolędzie. To odpowiedź na coraz popularniejszy nowy format odwiedzin wiernych w ich domach - tylko na zaproszenie. „Gdyby Pan Jezus chodził do ludzi na zaproszenie, to by nigdy z Nazaretu nie wyszedł”.
W archidiecezji wrocławskiej, ale nie tylko, widać konsekwentną zmianę w ciągu kilku lat co do charakteru kolędy. Część księży po pandemii pozostało przy formule na zaproszenie parafian, odchodząc niejako od tradycyjnego chodzenia od drzwi do drzwi. Trudno określić, jak to się rozkłada, ponieważ nikt nie prowadzi takich statystyk.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.