Reklama

Czasy zniewolenia i przemocy

Niedziela łódzka 49/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwadzieścia lat temu, w nocy z 12 na 13 grudnia wprowadzono w Polsce stan wojenny. Stłumiono w ten sposób niepodległościowe dążenia społeczeństwa skupionego wokół idei "Solidarności".

W wyniku wojennych represji, od ran postrzałowych lub na skutek pobicia zginęło kilkadziesiąt osób. Liczba innych ofiar, np. tych, którym w porę nie udzielono pomocy medycznej (brak łączności telefonicznej) jest trudna do ustalenia. Tysiące działaczy opozycyjnych zostało osadzonych w ośrodkach internowania i w więzieniach. Dzieci osób aresztowanych (tzw. dzieci stanu wojennego) często były prześladowane i poniżane przez dorosłych i rówieśników w szkołach lub - w przypadku uwięzienia obojga rodziców - w Domach Dziecka, jako dzieci kryminalistów. Masowo dochodziło do łamania podstawowych praw człowieka i obywatela. Niemożliwe było swobodne poruszanie się po kraju. Zawieszono łączność telefoniczną i teleksową, a po jej uruchomieniu rozmowy, podobnie jak korespondencja, podlegały kontroli cenzury. Stan zagrożenia potęgowały wszechobecne kolumny wojskowych wozów pancernych, patrole milicji i ZOMO.

Powszechną praktyką było wymuszanie, zwłaszcza na osobach zajmujących stanowiska kierownicze, podpisywania tzw. lojalek - poświadczeń lojalności wobec Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i akceptacji jej poczynań.

Już w pierwszych dniach stanu wojennego w całej Polsce reaktywowały się podziemne struktury "Solidarności".

Poza oficjalnym obiegiem pojawiła się niezależna prasa i wydawnictwa książkowe. Ruszył mały kolportaż. W niektórych miastach uruchomiono konspiracyjne rozgłośnie Radia Solidarność. Inną formą wyrażania dezaprobaty wobec poczynań władzy był masowy udział w licznych, najczęściej brutalnie tłumionych demonstracjach.

W roku 1982 znacznie (trzykrotnie) wzrosła emigracja na Zachód, głównie polityczna. Wyjechała część polskiej elity: wielu intelektualistów, twórców kultury, naukowców, ludzi będących fachowcami w danej dziedzinie.

Stan wojenny był kresem wielkich nadziei, radości, wewnętrznej i zewnętrznej swobody, końcem pewnego pięknego etapu w naszej historii, choć równocześnie rozpoczynał inny, równie piękny i wzniosły rozdział: poczucie wewnętrznej wolności, mimo panoszącego się dookoła terroru, bliskość między ludźmi, których łączyły wspólne cele, wartości, ideały, wspólne marzenia i wspólny opór wobec szerzącego się zniewolenia i przemocy.

Do dziś, mimo przemian ustrojowych, inicjatorzy stanu wojennego oraz wykonawcy jego represji nie zostali sprawiedliwie osądzeni. Ich ciągnące się latami procesy urągają poczuciu sprawiedliwości społecznej, a współczesnym dają przykład bezkarności i arogancji ówczesnej władzy.

Również ofiary nie doczekały się godziwego, choćby moralnego zadośćuczynienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza zatrzymanego przez CBA

2024-04-26 13:00

[ TEMATY ]

oświadczenie

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Kuria Biskupia Warszawsko-Praska informuje o zawieszeniu proboszcza parafii św. Faustyny w Warszawie w wykonywaniu wszystkich obowiązków wynikających z tego urzędu. Jest to związane z działaniami prowadzonymi przez organy wymiaru sprawiedliwości.

Do czasu wyjaśnienia sprawy zarządzanie parafią obejmie administrator, którego najważniejszym zadaniem będzie koordynowanie duszpasterstwa parafii św. Faustyny w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję