Reklama

Wszystko z miłości i nic na siłę!

Takie jest nasze życie. Naszym pierwszym zobowiązaniem jest być dla Pana Jazusa, reszta przychodzi sama. I jak nauczał nasz patron, św. Franciszek Salezy, mniejsza o to, co robimy, gdzie jesteśmy albo z kim, my, Córki św. Franciszka Salezego należymy zawsze do Pana Jezusa i Jego kochamy, Jemu służymy, dla Niego żyjemy: wszystko z miłości i nic na siłę!

Niedziela rzeszowska 5/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Janusz Sądel: - Jakie były początki Waszego Zgromadzenia i co jest najważniejszym jego charyzmatem?

S. Marinnella (SM): - Nasze zgromadzenie nazywa się Córki św. Franciszka Salezego. Zostało założone we Włoszech, 23 sierpnia 1872 r. przez księdza proboszcza Karola Cavina. Nasz założyciel był kapłanem pełnym gorliwości duszpasterskiej, a jego pragnieniem było ofiarować swoje życie dla Pana, aby przyprowadzić powierzone mu osoby do Pana. Czynił to poprzez modlitwę i pracę duszpasterską.
Charyzmatem naszego zgromadzenia jest apostolat modlitwy i wychowanie do wiary. Patronem naszego zgromadzenia jest św. Franciszek Salezy, doktor Kościoła. Bywa on też nazywany prorokiem Miłości, a to dlatego, że często powtarzał: „Wszystko z miłości, nic na siłę!”. Przesłanie św. Franciszka Salezego, mimo iż żył w szesnastym wieku, jest zawsze aktualne, jak wszystkich świętych! Jego najważniejszym dziełem jest „Filotea”, czyli „Droga do życia pobożnego”, w którym przekonująco i zrozumiale tłumaczył, że do doskonałości mogą dojść także ludzie świeccy, że świętość dostępna jest dla każdego bez względu na pochodzenie, że świętość może realizować rodzic, żołnierz, pomoc domowa, osoba wysoko urodzona i biedak. Wszyscy mogą stać się święci żyjąc Ewangelią w ich codziennym życiu.

- Jak realizujecie swój charyzmat?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nasz charyzmat realizujemy przez modlitwę i służbę braciom. Pierwszy aspekt naszego charyzmatu, którym jest apostolat modlitwy, realizujemy poprzez intensywną modlitwę codzienną, tak wspólnotową jak i osobistą. Modlimy się za wszystkich i zapraszamy innych ludzi na modlitwę z nami. Szczególne formy naszej modlitwy to Liturgia godzin, medytacja, różaniec, Msza św., adoracja i lectio divina. Charyzmat ten zazębia się z drugim naszym charyzmatem, którym jest wychowanie do wiary. Realizujemy go poprzez ewangelizację i przez służbę bliźnim. Dlatego pracujemy w parafiach, w szkołach, w szpitalach, ambulatoriach, domach dziecka, domach starców, współpracujemy z osobami głuchoniemymi i niewidomymi, prowadzimy też sierocińce, odwiedzamy ludzi chorych, samotnych i uwięzionych oraz całe rodziny, pomagamy ludziom biednym i niesiemy pomoc potrzebującym.
Nasze zgromadzenie ma także charakter misyjny. Na misjach wykonujemy takie prace, na jakie jest zapotrzebowanie w danym kraju. Najczęściej zajmujemy się najpierw pomocą humanitarną (zaopatrzenie w podstawowe środki spożywcze oraz opieka medyczna) oraz niesiemy wykształcenie. To ostatnie jest najważniejsze, bo ofiarując im naukę, ofiarujemy nadzieję na przyszłość. Dlatego prowadzimy dużo szkół.
Na misjach praca nigdy się nie skończy, bo jak powiedział Pan Jezus „biednych zawsze mieć będziecie”. Siłę do pracy daje nam Pan Bóg, dlatego nie tylko pracujemy, ale też dużo modlimy się, bo Bóg jest źródłem miłości i siły dla nas.

- Jaka jest droga przygotowania do życia w Waszym Zgromadzeniu?

- Dziewczyna, która odkrywa powołanie do życia w naszym Zgromadzeniu, najpierw musi przejść okres doświadczenia, próby swego powołania, w którym dzieli z nami życie modlitwy i apostolat. To pierwszy etap na drodze do życia w naszym Zgromadzeniu, który nazwany jest aspirantato. Jeśli dziewczyna chce wstąpić do naszego Zgromadzenia, rozpoczyna drugi etap, który jest nazwany postulatem, w którym, przynajmniej przez rok, będzie żyć we wspólnocie pod przewodnictwem siostry zakonnej, aby sprawdzić własne powołanie. Ten etap odbywa się w kraju pochodzenia dziewczyny. Kolejnym okresem jest nowicjat, który odbywa się w domu formacji w Rzymie. Trwa dwa lata. Nowicjusza pod kierunkiem siostry mistrzyni nowicjatu przygotowuje się do życia konsekrowanego w naszym zgromadzeniu szczególnie głęboko i mocno. Okres nowicjatu kończą pierwsze śluby czasowe, a nowa siostra rozpoczyna normalne życie w zgromadzeniu. Śluby czasowe są odnawiane corocznie przez okres, który nazywa się junioratem. Może on trwać od trzech do ośmiu lat, ale średnio trwa pięć lat. Juniorat zamykają śluby wieczyste, a siostra łączy się definitywnie ze zgromadzeniem.

Reklama

- Gdzie Siostry pracują?

- Pracujemy w wielu krajach: w Ameryce Południowej (w Brazylii), w Afryce (w Afryce Południowej, Kenii i Tanzanii), w Europie jesteśmy we Włoszech, w Anglii oraz w Polsce. Pracujemy również w Azji, szczególnie na Filipinach i w Indiach.

- Czym Siostry zajmują się w Polsce?

- W Brzostku nasz dom tworzą trzy siostry zakonne: ja pochodzę z Włoch, siostra Andresa z Filipin i siostra Shini z Indii. Siostra Shini jest zakrystianką, ja od dwu lat uczę religii w przedszkolu i w szkole podstawowej. Ponadto uczymy prywatnie: ja uczę włoskiego, siostra Andresa uczy grać na gitarze, a siostra Shini daje korepetycje z angielskiego. Odwiedzamy osoby samotne i rodziny. Prowadzimy grupę ORATORIUM, gdzie gromadzimy dzieci ze szkół podstawowych, ale także z gimnazjum. Raz w tygodniu spotykamy się prowadząc różnorodną działalność: śpiew, modlitwa, gry i zabawy, prace ręczne. Animujemy jedną Mszę św. niedzielną i staramy się pomóc naszym misjom sprzedając nasze robótki ręczne. Po Bożym Narodzeniu chodziliśmy po kolędzie i za pieniądze zebrane kupiliśmy produkty pierwszej potrzeby, aby darować je potem osobom samotnym, starszym albo potrzebującym w naszej parafii, niosąc im także nasze życzenia.
Takie jest nasze życie. Naszym pierwszym zobowiązaniem jest być dla Pana Jazusa, reszta przychodzi sama. I jak nauczał nasz patron, św. Franciszek Salezy, mniejsza o to, co robimy, gdzie jesteśmy albo z kim, my, córki św. Franciszka Salezego należymy zawsze do Pana Jezusa i Jego kochamy, Jemu służymy, dla Niego żyjemy: wszystko z miłości i nic na siłę!

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: kto trwa w Jezusie, ten przynosi owoce

2024-05-02 17:36

[ TEMATY ]

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że źródłem życia i działania człowieka wierzącego od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie, powiedział bp Mirosław Milewski w Królewie w diecezji płockiej. Przewodniczył Mszy św. w dniu odpustu parafialnego ku czci św. Zygmunta, Króla i Męczennika: - Król Zygmunt surowo odpokutował za swoje grzechy, dlatego został świętym - powiedział biskup pomocniczy.

Bp Mirosław Milewski w czasie Mszy św. w Królewie przywołał Ewangelię o winnym krzewie i latoroślach (J 15,1-8). Przekazał, że przypowieść ta opisuje istotę relacji między ludźmi a Jezusem. Jezus, to prawdziwy krzew winny, złączony z Kościołem. U źródła życia i działania wiernych od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie. To warunek przynoszenia owocu - miłości.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję