Reklama

Przystanek na Rynku Wieluńskim

Asertywność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zima przyszła nagle. Deszcz padający nieprzerwanie od kilku dni zmienił się nagle w śnieg, który przykrył wszystko szczelną warstwą bieli. Samochody jechały wolno, rozbryzgując na boki czarną maź, powstającą z szybko topniejącego białego puchu. Duże płatki opadały wolno, kołysząc się na ledwie wyczuwalnym wietrze. Widok był przyjemny, dookoła tylko biel i biel, nie było widać ani czerni asfaltu, ani śmieci wyrwanych z pojemników przez jesienne wichury. Sielankowego nastroju dopełniał niewielki chłód, który nie dawał się nikomu we znaki i na który trudno byłoby nawet zwrócić uwagę, gdyby nie wydobywające się z ust delikatne obłoki pary.
Atmosferę popsuł autobus, który podjeżdżając na przystanek, ochlapał śnieżno-wodną bryją najbliżej stojących ludzi. Przechodnie szybko otrzepali się z błota i wskoczyli w ostatniej chwili do wnętrza pojazdu, gdyż kierowca nie miał najmniejszej ochoty poczekać choćby kilka sekund.
- A to ... - starszy pan wybuchnął złością, lecz przerwał zdanie w połowie. - Powiedziałbym, co o nim myślę, ale wstyd mi użyć słowa, które ciśnie mi się do ust.
- Ale z pana delikatny człowiek - zaśmiał się chłopak w dżinsach. - Trzeba nazywać rzeczy po imieniu, a nie szukać jakichś eleganckich formułek. To się nazywa asertywność, chyba pan o czymś takim słyszał? - zakończył chłopak.
- Słyszałem, ale się nie zgadzam - odparł starszy pan.
- Jak to się pan nie zgadzasz? - zdziwił się chłopak. - Z nowoczesną nauką się pan nie zgadzasz? We wszystkich gazetach o tym piszą, w telewizji o tym różne uczone ludzie gadają. Masz pan chyba telewizor, a może tylko jakie stare radio?
- Ty się, młody człowieku, nie śmiej z radia, tam się wiele ciekawego można dowiedzieć. Nie myśl, że jak oglądasz telewizję, to pozjadałeś wszystkie rozumy - powiedział starszy pan. - Ja na przykład wcale nie uważam, że zawsze należy mówić, co się myśli. Jakby tak wszyscy robili, to by się pewnie żyć nie dało.
- Też coś - żachnął się chłopak. - A w telewizji mówił jeden taki, chyba psycholog, że to jest wbrew jakiejś... no, jak to się nazywa... chyba higienie psychologicznej. Radził, żeby nie trzymać na wątrobie, tylko walić prosto z mostu. Jak ktoś jest na ten przykład palant, to mu trzeba adekwatnie wygarnąć, żeby ciemniak wiedział, z kim ma do czynienia, bo inaczej pomyśli sobie, że ja przed nim wymiękam. Nie ma lekko, chamstwo trzeba zwalczać kulturą osobistą.
- A pan chodził do szkoły? Bo nie mówi pan zbyt dobrze po polsku. - zapytał starszy pan. - Poza tym to, o czym pan mówi, to jest higiena psychiczna, a nie psychologiczna.
- Co się pan czepiasz? - chłopak podniósł głos. - Merituma mojej gadki pan kumasz? Jak żeś pan Polak, to chyba kumasz? No, chyba że z pana nie jest prawdziwy Polak. No, to wtedy mogę pana kultury nauczyć.
Chłopak zdjął czapkę, podrapał się w ogoloną na łyso głowę i zapalił papierosa.
- Dobrześ mu pan wygarnął - powiedział do chłopaka nieogolony jegomość w berecie na głowie, od którego z daleka dochodził zapach denaturatu.
- A odczep się ode mnie - oburzył się chłopak. - Żaden bezdomny nie będzie mi mówił, co robię dobrze, a co nie.
Mężczyzna w berecie odszedł pośpiesznie na drugi koniec przystanku, żeby trzymać się jak najdalej od gadającego o kulturze chłopaka.
Podjechał autobus. Starszy pan podszedł do pojazdu, chwycił ręką za poręcz i gdy miał już postawić nogę na stopniu, pośliznął się na śniegu. Z autobusu natychmiast wyskoczyło dwóch chłopców w wieku licealnym i w ostatniej chwili chwycili mężczyznę za ręce, po czym pomogli mu wejść po stromych schodach. W tym czasie ekspert od kultury zaklął siarczyście i wskoczył do drugich drzwi, rozpychając się mocno rękami. Ludzie z początku zareagowali głośnymi uwagami, ale po jednym zdaniu chłopaka wszelkie protesty ucichły. Autobus ruszył wolno. Kierowca uważał, aby nie ochlapać stojących na chodniku ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję