Reklama

Ks. Władysław Findysz

Pasterz i świadek

20 grudnia 2004 r. watykańska Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych, na polecenie Papieża Jana Pawła II, wydała dekret o męczeństwie sługi Bożego ks. Władysława Findysza. Decyzja ta otworzyła drogę do wyniesienia go na ołtarze jako błogosławionego Kościoła katolickiego.
Życie i działalność ks. Findysza przypadły na bardzo trudny okres najnowszych dziejów Polski. Cieniem położyły się na nich m.in. dwie wojny światowe oraz okrutne totalitaryzmy - hitlerowski i komunistyczny. Mimo wielu przeciwności ks. Findysz gorliwie wypełniał swoje obowiązki, a gdy zaszła potrzeba, życiem poświadczył wyznawaną wiarę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie

Władysław Findysz urodził się 13 grudnia 1907 r. w Krościenku Niżnym k. Krosna, w rolniczej rodzinie Stanisława i Apolonii. Z domu rodzinnego wyniósł głęboką religijność i przywiązanie do tradycji. Niestety, na jego beztroskim dzieciństwie zaciążyła śmierć matki w 1912 r., kiedy miał zaledwie pięć lat.
Edukację rozpoczął w 1913 r. w szkole ludowej w rodzinnej miejscowości. Kontynuował ją następnie w krośnieńskim gimnazjum. Po maturze w 1927 r. rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne w przemyskim Seminarium Duchownym. Jednym z jego wychowawców był m.in. ks. Jan Balicki, dziś błogosławiony Kościoła. Uwieńczeniem jego formacji seminaryjnej były święcenia kapłańskie, które przyjął 19 czerwca 1932 r. W pierwszym okresie po święceniach duszpasterzował kolejno w Borysławiu, Drohobyczu, Strzyżowie i Jaśle. W 1941 r. został mianowany administratorem, a w roku następnym - proboszczem parafii w Nowym Żmigrodzie. Posługiwał tam ponad dwadzieścia lat, aż do śmierci, która nastąpiła w 1964 r. Przez pewien czas obowiązki proboszcza łączył z zadaniami dziekana dekanatu żmigrodzkiego.

Pasterz

Posługiwanie duszpasterskie ks. Findysza cechowały: głęboka pobożność, przywiązanie do praktyk ascetycznych, skromność, kultura bycia, surowość zasad oraz konsekwencja w działaniu. Do tego dochodziły jeszcze cechy wynikające z obowiązków duszpasterskich, spośród których najważniejsza była odpowiedzialność za uświęcenie powierzonych jego pieczy wiernych. To wszystko uwidaczniało się w całej jego posłudze kapłańskiej, najwyraźniej jednak podczas duszpasterzowania w Nowym Żmigrodzie.
Ten etap życia ks. Findysza przypadł na dwa bardzo burzliwe okresy w najnowszej historii Polski, a mianowicie: okupacji hitlerowskiej oraz rządów komunistycznych. W czasie okupacji niósł pomoc potrzebującym, zrozpaczonych podnosił na duchu, a zdemoralizowanych surowo upominał. Pod koniec wojny, podczas działań frontowych, na kilka miesięcy został wraz z parafianami przymusowo wysiedlony. Dzielił wówczas dolę i niedolę wygnańców. Po powrocie do Nowego Żmigrodu zajął się odbudową zniszczonych obiektów parafialnych, zatroszczył o pozyskanie pomocy materialnej dla potrzebujących, ale przede wszystkim starał się podnosić morale parafian, znacznie podupadłe w czasie wojennej zawieruchy.
Po wojnie stanęły przed nim dwa wyzwania: realizacja obowiązków duszpasterskich oraz troska o życie religijno-moralne, zagrożone ateizującymi działaniami komunistów. Z obu wywiązywał się znakomicie. Objął opieką duszpasterską wiernych z całej, bardzo rozległej, parafii. Gorliwie też realizował wytyczne polskiego Kościoła, związane m.in. z Jasnogórskimi Ślubami Narodu czy Wielką Nowenną. Podejmował także wiele własnych inicjatyw. Jedną z nich była tzw. krucjata modlitw w intencji rozwiązania trudniejszych problemów w parafii. Był więc w całym tego słowa znaczeniu dobrym pasterzem.

Ofiara totalitaryzmu komunistycznego

Aktywność duszpasterska ks. Findysza, tak ważna dla rozwoju religijnego parafii, stała się „szkodliwa” dla działań ateistycznej władzy w Polsce. Odkąd bowiem komuniści przejęli rządy w kraju, dążyli do objęcia swymi wpływami wszystkich sfer życia społecznego. Poza kontrolą pozostawał w praktyce jedynie Kościół katolicki. Chcąc temu zaradzić, rozpoczęli swoistą batalię religijną. W tym celu dokonali zmiany prawa wyznaniowego, dyskryminowali osoby wierzące, prowadzili inwigilację duchowieństwa i wiernych, a także propagowali ideologię ateistyczną. To wszystko sprawiło, iż tacy kapłani, jak ks. Findysz, poddani zostali szczególnej „opiece” służb specjalnych. W przypadku ks. Findysza uwidoczniło się to m.in. inwigilacją oraz uniemożliwianiem mu dotarcia do parafian zamieszkałych w strefie nadgranicznej.
Szczególnej jednak wrogości władzy komunistycznej ks. Findysz doświadczył w 1963 r., kiedy w związku z prowadzoną przez Kościół w Polsce akcją tzw. soborowych czynów dobroci skierował do parafian zaniedbujących obowiązki religijno-moralne listy z apelem o podjęcie uczynków dobroci. Stało się to dla komunistów pretekstem do wszczęcia przeciwko niemu śledztwa. Postawiono mu zarzut zmuszania do praktyk religijnych. W skrajnie tendencyjnym procesie skazano go na karę 2,5 roku więzienia. Przy ferowaniu wyroku nie uwzględniono lekarskiego świadectwa o złym stanie jego zdrowia. Orzekając taką karę, skazano go w praktyce na powolną śmierć. W więzieniu przebywał kilka miesięcy. Upokorzenia, jakich tam doświadczył, przyspieszyły rozwój choroby. Kiedy więc zwolniono go warunkowo z więzienia, był już tak wyczerpany, że nie rokowano mu żadnych nadziei. Zmarł w opinii świętości 21 sierpnia 1964 r.
Kapłan ten jest dla wspólnoty wiernych czytelnym przykładem umiłowania Boga i Kościoła, a także konsekwencji w wierze i wierności życiowemu powołaniu. Należy tu także zaznaczyć, że ks. Władysław Findysz jako pierwszy Polak zostanie ogłoszony męczennikiem systemu komunistycznego w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy zauważam Boga wokół siebie?

2024-04-15 13:48

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 6-14.

Poniedziałek, 6 maja. Święto świętych Apostołów Filipa i Jakuba

CZYTAJ DALEJ

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

2024-04-15 13:58

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 5-11.

Wtorek, 7 maja

CZYTAJ DALEJ

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Rozważanie 7

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję