Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Pielgrzymka maturzystów na Jasną Górę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Przed wami jest – jak to mówią – najważniejszy egzamin w życiu, z całą pewnością. Zdawałem w swoim życiu wiele egzaminów – maturę pamiętam – to jest prawda! To jest ważny egzamin! Poznajecie wiele prawdy, ale ten tekst z Dziejów Apostolskich mówi – nie wystarczy prawdę, trzeba jeszcze prawdzie dać się pociągnąć. Nie wystarczy umieć, istotne pytanie – co, ta prawda z wami robi? – pytał maturzystów metropolita łódzki.

Jest już tradycją, że we wtorek po Wielkanocy maturzyści Archidiecezji Łódzkiej spieszą do tronu Królowej Polski, aby prosić swoją Matkę o wsparcie - tak bardzo potrzebne - w czasie składania przez nich egzaminów dojrzałości. Podobnie i w tym roku - 19 kwietnia - do Częstochowy zjechali tegoroczni maturzyści ze wszystkich zakątków Archidiecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Dla mnie obecność tutaj w Częstochowie oznacza oddanie siebie i tego najważniejszego egzaminu w życiu Panu Bogu. – tłumaczy Karolina Tokarczyk. – Dużo się uczę, ale wiem, że bez pomocy z nieba, może się nie udać. – dodaje.

- Moim marzeniem jest dostać się na wydział lekarski na łódzki Uniwersytet Medyczny. – mówi Tomasz Baryński. –– Wiem, że wszystko zależy od tego, jak napiszę maturę, dlatego przed egzaminem postanowiłem przyjechać na Jasną Górę. Chcę tutaj prosić Matkę Boską o pomoc, by egzaminy poszły bez problemu. - podkreśla.

O poszukiwaniu szczęścia w naszym życiu mówił w Auli Ojca Kordeckiego do tegorocznych maturzystów Mirosław Kirczuk - lider zespołu Full Power Spirit – polskiej grupy muzycznej wpisującej się w nurt muzyki chrześcijańskiej, tworzącej głównie w stylu hip-hop.

Natomiast w samo południe tegoroczni maturzyści wzięli udział we Mszy świętej w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej. Liturgii przewodniczył metropolita łódzki – ksiądz arcybiskup Grzegorz Ryś. Wraz z kończącymi w tym roku szkołę średnią modlili się księża katecheci oraz nauczyciele i wychowawcy młodych.

Reklama

W słowie do młodzieży arcybiskup Grzegorz powiedział między innymi - przyjmijcie to słowo tak, jak ono brzmi w całości! Nie tylko się uczcie, ale dajcie się prawdzie pociągnąć, a to się stanie wtedy, kiedy do niej przylgniecie sercem. A jak przylgniecie do niej sercem i się w niej faktycznie zakochacie, to nie potraficie jej zatrzymać tylko dla siebie. – zauważył abp Ryś.

- Jeśli jesteście tu dziś w tej kaplicy i prosicie Maryję o łaskę rozeznania, co do swojego życia, za czym pójść, jaką decyzję podjąć, to patrzcie w siebie – co kochacie, kogo kochacie? Ewangelia pokazuje nam jak to jest, kiedy prawdę zaczynamy kochać. Kochamy prawdę wtedy, kiedy ona nam się przedstawia w osobie. Kiedy patrzycie na ten obraz, to widzicie, że Maryja nie pokazuje na książkę. Najważniejsza na tym obrazie jest prawa ręka Maryi – zwykle na tego typu obrazach – ręka Maryi wskazuje na książkę, którą trzyma Jezus – On jest źródłem mądrości. Obraz jasnogórski jest przepięknym i mądrym obrazem, bo Maryja wskazuje na twarz Chrystusa. Chcesz poznać prawdę, to poznaj tę Osobę! – tłumaczył kaznodzieja.

- Dobrze jest prawdę znać, ale to, co nas stawia na progu decyzji, to jest prawda, którą pokochałeś. Jeśli prawda dotyka twoje serca to oznacza, że kochasz prawdę, pokochałeś prawdę, uznałeś jakąś prawdę! To jakie jest kolejne pytanie – co mam dalej robić? Prawda, która nie dotknęła mega serca – o niej można zapomnieć!- zakończył.

Na zakończenie liturgii maturzyści zawierzyli siebie, swoje egzaminy oraz wybór drogi życiowej, dobremu Bogu przez ręce Jasnogórskiej Pani.

2022-04-19 15:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Biegną, pomagają, pielgrzymują… z Łodzi na Jasną Górę

[ TEMATY ]

Archidieceja Łódzka

Fundacja Życie

- Tu nie chodzi o rekordy, ale o trud – trud pielgrzymowania. Mamy tu mniej czasu na modlitwę i przemyślenia niż w bardziej tradycyjnej pielgrzymce pieszej, ale co chwila musimy się zmagać sami ze sobą – podkreśla uczestnik Biegowej Pielgrzymki na Jasną Górę.

Dziś wystartowała 6. Biegowa Pielgrzymka na Jasną Górę. O poranku, po Mszy św. w Sanktuarium Chojeńskiej Matki Bożej Pocieszenia w Łodzi, niemal 100 biegaczy-pielgrzymów wyruszyło do Królowej Polski. Bieg liczy 130 km i ma charakter sztafetowy. Podczas 13-godzinnego biegu uczestnicy mogą wymieniać się co 3 km. - Należy mocno podkreślić, że jest to bieg dla każdego – mniej i bardziej zaawansowanego biegacza. Tu nie chodzi o rekordy, ale o trud – trud pielgrzymowania. Mamy tu mniej czasu na modlitwę i przemyślenia niż w bardziej tradycyjnej pielgrzymce pieszej, ale co chwila musimy się zmagać sami ze sobą. Kiedy po kilku odcinkach, przebiegniętych na asfalcie w skwarze i pełnym słońcu, bo pogoda z reguły dopisuje aż nadto, wsiadasz do klimatyzowanego autobusu, a za 6 km planujesz wrócić na trasę, by biec dalej… Proszę mi wierzyć, że czysto po ludzko się nie chce. Musimy też umieć mówić dość, kiedy organizm nie da rady już więcej pobiec. Dla mnie ważne jest właśnie to, że nikt nie przebiega całego dystansu. Te 130 km, w 13 godzin, jest możliwe tylko dzięki naszej zespołowej, wspólnotowej pracy – zaznacza Janek Wójcicki, który uczestniczył w Pielgrzymce już kilka razy, a w tym roku jest odpowiedzialny za zabezpieczenie trasy biegu.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Wenecja: Franciszek podziękował za wizytę, modlił się za Haiti, Ukrainę i Ziemię Świętą

2024-04-28 13:15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Na zakończenie Mszy św. sprawowanej na placu św. Marka papież podziękował organizatorom jego wizyty w Wenecji i szczególnie pamiętał w modlitwie o Haiti, Ukrainie i Ziemi Świętej.

Drodzy bracia i siostry, zanim zakończmy naszą celebrację chciałbym pozdrowić was wszystkich, którzy w niej uczestniczyliście. Z całego serca dziękuję patriarsze, Francesco Moraglii, a wraz z nim jego współpracownikom i wolontariuszom. Jestem wdzięczny władzom cywilnym i siłom porządkowym, które ułatwiły przebieg tej wizyty. Dziękuję wszystkim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję