Reklama

Odsłony

Między królową a... wietrznicą

Niedziela Ogólnopolska 6/2007, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera





Są baśnie, które stają się dziwnie komuś bliskie przez lata, a nawet jakoś spełniają się w czyimś losie. Kinga od dziecka znała baśń o Królowej, która w pałacu i rządach była surowa, stateczna i niewzruszona, a w tajemnicy przed wszystkimi sekretnym tunelem wydostawała się do boru, gdzie wcielała się w namiętną łowczynię, w nimfę, w tancerkę dzikszą od innych. Kiedyś, ścigając łanię, natknęła się na rycerza, który wziął ją za dzikuskę i dotkliwie zranił strzałą. Zdołała uciec i wrócić do pałacu, ale kulała. A ów rycerz okazał się posłem i trzeba było go przyjąć. Niestety, rozpoznał ją i choć dumnie oznajmiła, że jest królową, to podróżujący z rycerzem mnich zauważył: „Nie jesteś pani do końca ani królową, ani łowczynią czy nimfą - stałaś się Wietrznicą i ani już pałac, ani bór nie będzie twym domem”. Kazała ich zamknąć w lochu, ale wtedy zerwał się wicher, który porwał ją do takiego tańca, że już zatrzymać się nie mogła…
Kinga przypomniała sobie tę baśń po kolejnej nocy, gdy wyzwalając się z roli żony, matki, nauczycielki, spróbowała - pod nieobecność męża - nocnego życia pubów, dyskotek, klubów. Nie, nic z rozwiązłości, a tylko dla poczucia pewnego smaku podniecenia przygodą, ukrycia się za maską ucharakteryzowania na licealistkę czy studentkę. Takich nocy było już kilka, ale tej ostatniej, na technoparty, „przykleił” się do niej maturzysta z jej szkoły. Chciała uciec nierozpoznana, ale ruszył za nią. W ostatniej chwili wskoczyła do taksówki, lecz w jego ręku została jej maleńka torebka z dowodem… Teraz tę baśń odczytała jak swoistą wróżbę. Patrzyła na swoją niewyspaną twarz w lustrze, bała się wyjść do szkoły i odebrać natrętnie dzwoniący telefon. Zadrżała, gdy wiatr otworzył okno i owinął wokół niej firanę… „Wietrznica?” - pomyślała…

*

Bywa teraz wśród kobiet, że ta, która może swoiście królować wśród bliskich, w miejscach swojego spełnienia, tęskni za swobodą wietrznic, a te tęsknią za królowymi w sobie… I ani te, ani tamte, czy inne jeszcze, nie są tymi, którymi są, wystawiając serca na taniec z wiatrem. Jaki obraz je uspokoi i zakorzeni?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

CKE: to najprawdopodobniej maturzysta wykonał zdjęcia arkusza egzaminacyjnego

2025-05-05 18:19

[ TEMATY ]

matura

PAP/Lech Muszyński

Opublikowane w poniedziałek w mediach społecznościowych zdjęcia arkusza maturalnego egzaminu pisemnego z j. polskiego "najprawdopodobniej wykonane zostały przez zdającego, który wniósł na salę egzaminacyjną urządzenie telekomunikacyjne". Nie zostały ujawnione przed rozpoczęciem egzaminu - poinformowała CKE.

W poniedziałek egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym, obowiązkowym dla wszystkich maturzystów, rozpoczęły się matury. Jak poinformował portal "Super Expressu", po rozpoczęciu egzaminu na portalu X oraz na grupach uczniowskich na Facebooku i Discordzie pojawiły się fotografie fragmentów arkusza, w tym zdjęcie z tematem wypracowania. Dyrektor Centralnej Komisji Edukacyjnej Robert Zakrzewski potwierdził PAP, że na platformie X pojawiły się zdjęcia z tegorocznego arkusza.
CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: w czasie konklawe nie będzie sygnału dla telefonów komórkowych

2025-05-05 22:26

[ TEMATY ]

konklawe

Agata Kowalska

„7 maja od godziny 15. 00 wszystkie urządzenia przekazujące sygnał telekomunikacyjny dla telefonów komórkowych, znajdujące się na terytorium Państwa Watykańskiego, z wyjątkiem obszaru Castel Gandolfo, zostaną wyłączone” - poinformował Gubernatorat Państwa Watykańskiego.

W rozporządzeniu powołano się na przepisy prawne i bezpieczeństwa dotyczące wyborów Papieża. „Sygnał zostanie przywrócony po ogłoszeniu wyboru Ojca Świętego, wygłoszonym z centralnej loggii Bazyliki św. Piotra w Watykanie, z największą szybkością, na jaką pozwalają technologie operatorów komórkowych” - czytamy w e-mailu wysłanym do wszystkich pracowników Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję