Reklama

Komputer dla bardzo początkujących

Pozaznaczaj sobie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kopiuj - wklej - tak powinny się nazywać niektóre pseudoprace naukowe. Ich autorzy, przeszukując nieobliczalne zasoby internetu, całe akapity tekstów z innych dokumentów wstawiali do swoich prac. I choć takiej „pracy naukowej” nie polecamy, to jednak warto nauczyć się tej pożytecznej sztuczki. Możemy wtedy do swojego listu miłosnego wstawić czyjś wiersz, wcale go nie przepisując.
Nauczmy się zatem zaznaczać słowo, linijkę, akapit lub cały tekst. Zaznaczony fragment jest podświetlony ciemnym kolorem. Aby zaznaczyć słowo, kliknij na nie kursorem myszki dwa razy (w miarę szybko). Aby to słowo odznaczyć, wystarczy gdziekolwiek kliknąć jeden raz. Aby zaznaczyć fragment tekstu o dowolnej długości, klikamy na początku tekstu, który chcemy zaznaczyć, po czym, koniecznie trzymając wciśnięty lewy przycisk myszy, przeciągamy wskaźnik na koniec fragmentu, który chcemy zaznaczyć. Aby zaznaczyć jedną linijkę tekstu, klikamy raz po lewej stronie, poza linijką, którą chcemy zaznaczyć. Jeśli chcemy zaznaczyć kilka linijek, klikamy po lewej stronie pierwszej z nich i trzymając wciśnięty przycisk na myszce, zjeżdżamy kursorem w dół.
Jeśli już zaznaczymy jakiś fragment, klikamy prawym przyciskiem na myszce. Możemy teraz wybrać np. opcję „Kopiuj”, otworzyć dokument, gdzie chcemy ten tekst wstawić, znów klikamy prawym przyciskiem i wybieramy opcję „Wklej”. Tekst został powielony. Zaznaczenie tekstu jest także przydatne, jeśli chcemy usunąć fragment tekstu. Zaznaczamy go, po czym na klawiaturze wciskamy „Delete”. Uwaga: jeśli usuniesz jakiś fragment tekstu przez pomyłkę, zawsze możesz wyszukać w menu u góry strony funkcję „Cofnij”. Niektórzy mają tę funkcję także pod odpowiednią ikonką w zestawie u góry (w formie zakręconej strzałki w lewo). Cofać wykonane zadania możesz wielokrotnie. Proste? Pewnie. Jak metr drutu w kieszeni albo świński ogonek - jak mawia jeden z moich znajomych. Cóż, panie i panowie, do ćwiczeń. Bo bez pracy nie ma kołaczy...

komputer@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież przed Regina Caeli wspomniał bł. Siostry Katarzynki

2025-06-01 12:13

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV w swoim rozważaniu przypomniał beatyfikowane wczoraj w Braniewie s. Krzysztofę Klomfass i 14 Towarzyszek ze Zgromadzenia św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy. Poniosły one śmierć męczeńską z rąk żołnierzy Armii Czerwonej w 1945 r. „Pomimo atmosfery nienawiści i terroru wobec wiary katolickiej, nie zaprzestały one posługiwania chorym i sierotom” - wskazał Papież.

Ojciec Święty w słowie na koniec Mszy św. z okazji Jubileuszu rodzin, dzieci, dziadków i osób starszych, wstawiennictwu nowych Błogosławionych Męczennic powierzył „wszystkie siostry zakonne, które na całym świecie hojnie poświęcają się dla Królestwa Bożego”. W rozważaniu przed modlitwą Regina Caeli, Ojciec Święty pozdrowił wszystkich pielgrzymów, którzy przybyli na jubileuszowe wydarzenie ze 131 krajów.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Warto być sobą?

2025-05-30 08:36

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W dzisiejszym świecie, pełnym kopiowania i naśladowania, łatwo zapomnieć o naszej wrodzonej oryginalności. Przepiękna jest metafora użyta przez ks. Marka dotycząca Biblii Gutenberga.

Oryginał tej Biblii, mimo drobnych usterek, jest znacznie cenniejszy niż jakakolwiek kopia. Podobnie jest z nami - nasze wady i niedoskonałości mogą uczynić nas jeszcze bardziej wyjątkowymi, o ile potrafimy je zaakceptować i wykorzystać w pozytywny sposób. To przypomnienie, że wartość człowieka nie tkwi w jego doskonałości, ale w jego autentyczności.
CZYTAJ DALEJ

Ma 9 lat i już zorganizował pielgrzymkę na Jasną Górę!

2025-06-01 12:21

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że nie trzeba być dorosłym, żeby zorganizować pielgrzymkę na Jasną Górę, przekonał wszystkich 9-letni Wojtek Małozięć z Łęk Górnych w diec. tarnowskiej. Kiedyś był tu z rodzicami, zakochał się w Jasnej Górze, zwłaszcza, gdy jeden z paulinów pokazał mu organy i jak twierdzi chłopiec, chciałby tu w przyszłości grać Matce Bożej.

Wojtek przyjechał na Jasną Górę z rodzicami, kiedy odbywała się pielgrzymka rolników. Były tłumy pielgrzymów. Kiedy weszli na górną część przybudówki, chłopiec mógł obserwować kaplicę z góry. Jeden z paulinów pokazał chłopcu chór i organy. - Poczułem, że to jest moje miejsce i chcę tutaj zostać. I nawet namawiałem rodziców, żeby przedłużyli urlop, aby dłużej pozostać na Jasnej Górze. Pomyślałem, że jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to zostanę organistą i będę tutaj grał - opowiadał chłopiec. To była tak wielka inspiracja, że od września Wojtek rozpocznie naukę w szkole muzycznej. Wielkie wrażenie też zrobił na nim Apel Jasnogórski, czyli wieczorne nabożeństwo na cześć Matki Bożej, na które gromadzi się wielu ludzi. Teraz chłopiec prawie codziennie śledzi transmisje z Jasnej Góry i powoli staje się prawdziwym znawcą tego miejsca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję