Reklama

Kościół

7 niezwykłych faktów z życia codziennego Jana Pawła II

Jan Paweł II wciąż uczy i zaskakuje! Oto 7 inspirujących faktów zaczerpniętych z życia codziennego papieża Polaka.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Insytut Prymasowski Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1) Tytan pracy

Wielu było onieśmielonych pracowitością Jana Pawła II. Papież wstawał między 5 a 6 rano, a po długiej modlitwie osobistej oraz Mszy św. pracował nawet 12-16 godzin. Jednym z wielu darów, jaki Karol Wojtyła otrzymał od Boga, była wielozadaniowość. Papież potrafił na przykład jednocześnie czytać i żywo rozmawiać z drugą osobą. Czasami męczył się na spotkaniach, jeśli w tym samym czasie nie pracował nad czymś innym. Pragnienie karmienia intelektu było tak silne, że Karol Wojtyła przyniósł materiały do ​​czytania nawet na konklawe, na którym został wybrany na papieża. Wciąż pisał. Tylko podczas swojego pontyfikatu sporządzał średnio 3000 stron rocznie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2) Wolne chwile dla Maryi

Modlitwa przez ręce Matki Bożej wyznaczała rytm dnia świętego papieża. O godzinie 6, w południe oraz o 18 Jan Paweł II odkładał swoje zajęcia, by odmówić Anioł Pański. Praktykował te wezwania do Matki Bożej również, zanim został papieżem, pracując w zakładach chemicznych w Krakowie. W trakcie pontyfikatu odmawiał kilka Różańców dziennie. W samochodzie, na konferencjach, spotkaniach i wyjściach w góry - w wielu sytuacjach dnia codziennego przesuwał w palcach różańcowe koraliki.

3) Wieczorne błogosławieństwo świata

Każdej nocy Jan Paweł II spoglądał przez okno skierowane na plac św. Piotra i znakiem krzyża błogosławił świat. Przez wiele lat wychodził też na dach papieskich apartamentów, by tam przekazać mieszkańcom Ziemi swoje błogosławieństwo. Miało to miejsce w późnych godzinach wieczornych. Odwiedzający Watykan pielgrzymi, potwierdzali, że papież gasił światło w swojej komnacie między 23 a 1 nad ranem. Jeden z jego biografów napisał, że Jan Paweł II rzadko chodził spać przed północą.

4) Naczelna wada… i zaleta

Kto by przypuszczał, że papież ciągle się spóźniał…! Problem z docieraniem na czas wynikał z faktu, że Ojciec Święty napotkane osoby traktował z wielkim szacunkiem, pragnąc je do końca wysłuchać. A to trwa… Dlatego niekiedy spotkania Ojca Świętego rozpoczynały się z dwugodzinnym opóźnieniem. Rozmowy z gośćmi, pielgrzymami traktował jako możliwość obcowania z samym Jezusem.

Reklama

5) 100 „ucieczek”

Choć papież miał wiele obowiązków, a jego kalendarz wypełniony był na miesiące, a nawet lata do przodu, Jan Paweł II dbał o odpoczynek. Czas rekreacji rzeczywiście stanowił dla niego czas odnowy. We wtorki, jedyny wolny dzień w tygodniu, wraz z przyjaciółmi wyjeżdżał za miasto. Co ciekawe, nikt w Watykanie nie wiedział o tych eskapadach. Aby nie zostać zauważonym przez szwajcarską gwardię, Ojciec Święty chował się za rozłożoną gazetą lub zakładał długi, czarny płaszcz. W kolejnych latach pontyfikatu wsiadał niezauważony do samochodu z przyciemnianymi szybami, tak że nawet włoscy reporterzy nie potrafili go uchwycić. Takich „ucieczek” było ponad 100. Zwykle papież jeździł do Abruzzo, górskiego regionu położonego dwie godziny drogi samochodem od Rzymu.

6) Największa miłość

Jan Paweł II najbardziej miłował Eucharystię. Każdego dnia przyjmował komunię św. i przeznaczał czas na adorację. Odwiedzał Pana Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie przed posiłkami. Spędzał długie godziny w kaplicy przed pielgrzymkami. Potrafił uprawiać maratony modlitewne. Jeden z papieskich fotografów wspominał wizytę papieża w Wilnie, podczas której Jan Paweł II modlił się 6 godzin - bez przerwy! Ojciec Święty powtarzał, że wszystkie ludzkie działania powinny być zakorzenione w modlitwie.

7) Akceptacja krzyża

Jan Paweł II naznaczony był dramatem fizycznego cierpienia. Nazywał klinikę Gemelii „Trzecim Watykanem” (po Bazylice św. Piotra i Castel Gandolfo), gdyż spędził tam łącznie 164 dni! Powodów było wiele - dyslokacja ramienia, złamanie kości udowej, operacja biodra, usunięcie guza jelita grubego. Papież chorował na Parkinsona, dotknęło go zwyrodnienie stawów. Przeżył też zamach na swoje życie. 13 maja 1981 r. na placu św. Piotra został ugodzony dwiema kulami - w brzuch i ramię. Codzienność Ojca Świętego naznaczona była bólem, ale to, co wyróżniało świętego to wyjątkowa akceptacja krzyża. Jan Paweł II odnalazł w cierpieniu zbawczą moc i głosił ją na wszystkich kontynentach.

Autorka tekstu korzystała z: Saint John Paul the Great. His Five Loves, Jason Evert, 2014.

2023-05-01 07:00

Ocena: +36 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki o ogłoszeniu św. Jana Pawła II Patronem Europy i Doktorem Kościoła

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

abp Stanisław Gądecki

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Prosiłem o zgodę na wysłanie zaproszenia do Przewodniczących Konferencji Episkopatów całej Europy o poparcie dla inicjatywy, którą wystosowałem do Ojca Świętego Franciszka, o ogłoszenie św. Jana Pawła II Patronem Europy i Doktorem Kościoła. Taką zgodę uzyskałem – zaznaczył abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i Wiceprzewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) wziął udział w posiedzeniu Prezydium CCEE, które w dniach 1-3 grudnia br. obywało się w Bratysławie.

Jak mówił abp Gądecki na spotkaniu CCEE w Bratysławie było pięć wiodących tematów. To przyszłoroczna sesja plenarna CCEE w Pradze, forum katolicko-prawosławne w Kalamacie, 50-lecie CCEE w 2021 roku, niemiecka droga synodalna i inicjatywa ogłoszenia św. Jana Pawła II doktorem Kościoła i patronem Europy.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję