Reklama

Wiadomości

LN siatkarzy - Polska - Iran

Polscy siatkarze wygrali w Nagoi z Iranem 3:2 (23:25, 23:25, 25:21, 25:15, 15:13) w swoim drugim meczu Ligi Narodów. Wcześniej w Nagoi drużyna trenera Nikoli Grbica pokonała Francję 3:1.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska - Iran 3:2 (23:25, 23:25, 25:21, 25:15, 15:13).

Polska: Mateusz Bieniek, Karol Butryn, Grzegorz Łomacz, Kamil Semeniuk, Jakub Szymański, Karol Urbanowicz - Kamil Szymura (libero) – Dawid Dulski, Jan Firlej, Karol Kłos, Mikołaj Sawicki, Artur Szalpuk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Iran: Seyed Mohammad Mousavi, Amin Esmaeilnezhad, Poriya Firouzjah, Javad Karimisouchelmaei, Mohammadjavad Manavinezhad, Mohammad Valizadeh – Mohammadreza Hazratpourtalatappeh (libero) – Homayonfarmanesh Shahrooz, Hajipour Ali, Sharifi Morteza.

Polska reprezentacja do starcia z Irańczykami podchodziła po zwycięstwie 3:1 nad mistrzami olimpijskimi z Tokio i obrońcami trofeum w Lidze Narodów Francuzami. Czwartkowi rywale biało-czerwonych, których drugim trenerem jest Paweł Woicki, a przygotowaniem fizycznym zajmuje się Wojciech Janas, w swoim pierwszym meczu gładko ulegli natomiast Japonii 0:3.

Lepiej mecz otworzyli podopieczni trenera Nikoli Grbica, którzy po asie serwisowym Karola Urbanowicza prowadzili 10:7. Blok tego środkowego i dobrze grającego Jakuba Szymańskiego powiększył dystans (15:11). Jednak gdy piłkę przechodzącą wykorzystał Mohammad Valizadeh Irańczycy tracili do rywali już tylko jeden punkt (15:16), a po akcji Hajipoura Aliego było po 20. W końcówce ataku nie mógł skończyć Kamil Semeniuk, Urbanowicz został zatrzymany, a seta zakończyło uderzenie Amina Esmaeilnezhada (25:23).

Reklama

W drugiej partii siatkarze z Iranu kontynuowali dobrą grę blokiem, co pozwoliło im zbudować przewagę (8:5). Wicemistrzowie świata dopiero po ataku Mateusza Bieńka i skutecznych blokach zdołali przejąć inicjatywę w tej odsłonie (16:15). Nie trwało to jednak długo, bowiem błąd Semeniuka i blok na Dawidzie Dulskim spowodowały, że ponownie dwa punkty więcej mieli Irańczycy (19:17). Biało-czerwoni szybko wyrównali przy zagrywce Artura Szalpuka (20:20), lecz kolejna pomyłka Semeniuka i atak Poriya Firouzjaha dały wygraną podopiecznym trenera Behrouza Ataeiego (25:23).

"Musimy mieć więcej energii. Możemy mówić o taktyce, ale siatkarze wiedzą, co mają robić. Czegoś jednak brakuje i tym czymś jest energia" - ocenił trener Grbic w krótkiej wypowiedzi na boisku między drugim a trzecim setem.

Słowa serbskiego szkoleniowca podziałały na Polaków, którzy zmotywowani rozpoczęli trzecią partię i objęli prowadzenie 5:2 po energicznych akcjach Bieńka. Zagrania Dulskiego i Szalpuka powiększyły przewagę do 12:6. W drugiej części tej odsłony Irańczycy zaczęli grać lepiej i wykorzystywać błędy rywali, co pozwoliło im zmniejszyć dystans (19:20). Końcówka należała jednak do podopiecznych trenera Grbica, którzy triumfowali 25:21 po ataku Szalpuka.

Początek czwartej partii był powtórką z poprzedniej - biało-czerwoni grali z większym entuzjazmem, cieszyli się z każdej akcji i głównie za sprawą Karola Kłosa zbudowali przewagę (12:7). W kolejnych akcjach spokojnie kontrolowali grę, wygrywając ostatecznie 25:15, gdy skutecznie zaatakował Szalpuk.

Polacy mocno otworzyli tie-breaka i po asach serwisowych Dulskiego oraz Szalpuka prowadzili 7:3. Irańczycy nie zamierzali jednak rezygnować, na boisku pojawił się Sharifi Morteza, który skutecznymi akcjami poderwał swój zespół do walki i zrobiło się 9:9. Zacięta gra toczyła się do samego końca - ostatecznie górą 15:13 byli biało-czerwoni po dwóch błędach rywali, w tym autowym ataku na zakończenie.

W piątek o godz. 9.10 Polacy zmierzą się z Bułgarami. Zespół znanego z gry w PlusLidze trenera Płamena Konstantinowa na inaugurację Ligi Narodów uległ Chinom 2:3, a później wygrał ze Słowenią 3:0.(PAP)

msl/ pp/

2023-06-08 14:14

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Iran wydala włoską zakonnicę, która poświęciła życie najuboższym

[ TEMATY ]

zakonnica

ubodzy

Iran

Irańskie władze nie odnowiły wizy włoskiej zakonnicy, która od 26 lat pracowała w leprozorium, niosąc pomoc najbardziej potrzebującym. W praktyce oznacza to, że 75-letnia siostra Giuseppina Berti musi opuścić Iran. Niepewny jest też los 77-letniej austriackiej zakonnicy Fabioli Weiss, której, po 38 latach pracy wśród trędowatych, władze przedłużyły wizę jedynie na rok.

Ta decyzja będzie przede wszystkim ogromnym ciosem dla najuboższych, którym te dwie siostry ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia niosą codzienną pomoc mimo kolejnych ograniczeń nakładanych na ich działalność przez irańskie władze. Przez ostatni rok nie prowadziły praktycznie żadnej działalności zewnętrznej, by nie być oskarżonym o prozelityzm. Całe swe życie w Iranie dedykowały chorym, niezależnie na ich przynależność religijną i etniczną. Przed rewolucją siostry zajmowały się m.in. kształceniem dzieci i młodzieży, ale zostało im to zakazane. Warto odnotować też ich zaangażowanie w pomoc dla polskich sierot, które wiosną 1942 r. znalazły schronienie w Iranie. W Isfahanie, gdzie w 1937 roku powstał dom zgromadzenia, siostry prowadziły wówczas szkołę, w której uczyły się polskie dzieci, a która została im odebrana po rewolucji w 1979 roku.
CZYTAJ DALEJ

Teatr Łaźnia Nowa: Bluźnierczy „spektakl” o św. Faustynie

2025-03-03 08:52

[ TEMATY ]

teatr

św. Faustyna Kowalska

Mat.prasowy

To nie jest klasyczna historia o świętej. To świat pełen emocji, buntu i poszukiwania sensu. Dyskotekowe electro przeplata się z religijnymi pieśniami, sacrum z profanum, a ekstaza z ciszą – czytamy na Facebookowym profilu Teatru Łaźnia Nowa. Jak to skomentować?

Tę historię w Polsce zna prawie każdy: Faustyna Kowalska to biedna dziewczyna ze wsi pod Łodzią, której objawił się Jezus i polecił wstąpić do klasztoru. A potem objawiał się jeszcze wiele razy, przekazując jej wiele życiowych rad i wskazówek, jak namalować jego wizerunek. Jej życie odbywało się pod znamiennym hasłem „Jezu, ufam tobie”, które na dobre weszło do języka polskiego katolicyzmu i zyskało tam pozycję niemal równą dekalogowi. A ona sama została świętą.
CZYTAJ DALEJ

Francja: wychowanie seksualne łamie prawo - wniosek o jego wycofanie ze szkół

2025-03-03 14:02

[ TEMATY ]

Francja

wychowanie seksualne

złamanie prawa

Adobe Stock

Program wychowania seksualnego jest niezgodny z prawem, uważają francuskie organizacje

Program wychowania seksualnego jest niezgodny z prawem, uważają francuskie organizacje

Program wychowania seksualnego we Francji jest niezgodny z prawem, uważają Stowarzyszenie Obrony Praw Dzieci Juristes pour l’enfance oraz Syndykat Rodzin. Zaskarżyły one ogłoszony w ubiegłym miesiącu nowy program wychowania seksualnego do Rady Stanu, która jest we Francji najwyższym organem sądownictwa administracyjnego. „Jesteśmy pewni, że program ten zostanie odrzucony, jeśli sędzia zweryfikuje jego zgodność z prawem” - mówi Matthieu Le Tourneur ze stowarzyszenia Juristes pour l’enfance.

Rozmawiając z tygodnikiem Famille Chrétienne podkreśla on, że program wychowania seksualnego nie szanuje prywatności i życia rodzinnego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję