Jak zaznaczał, redaktorzy "Gościa" charakteryzują się tą cechą, o której wspomniał kiedyś [Ryszard] Kapuściński: że dziennikarzem może być tylko dobry człowiek. ‒ Pracuję z empatycznymi ludźmi, którzy kiedy podchodzą do drugiego człowieka, to są postrzegani jako ludzie godni zaufania. To jest niesamowite i fenomenalne, dziękuję Panu Bogu, że taka szansa była mi dana ‒ mówił Gość Radia eM.
Redaktor naczelny "Gościa Niedzielnego" zaprosił wszystkich czytelników na wspólne świętowanie w katowickiej katedrze, w sobotę 9 września o 15:00. Mszy św. przewodniczył będzie i wygłosi homilię (podobnie jak podczas jubileuszu 95-lecia) ks. kardynał Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zapytany, czego życzyć "Gościowi" na stulecie istnienia, redaktor naczelny mówił o rozwoju. ‒ Naszym obowiązkiem jest się rozwijać. Jeżeli media się rozwijają, to my wraz z nimi. Ważne jednak, abyśmy zachowali nie tylko rzetelność, ale i zaufanie Panu Bogu ‒ zauważył szef "Gościa".
"Gość Niedzielny" pozostaje liderem sprzedaży wśród polskich tygodników opinii, jeśli chodzi o sprzedaż wydań papierowych. Dwa inne, świeckie tytuły wyprzedzają jednak GN pod względem liczby elektronicznych subskrypcji. Ks. Pawlaszczyk zapowiedział, że walcząc o przetrwanie analogowych formuł, "Gość" zamierza mocno zainwestować w Internet. ‒ Jest to obecnie nasz priorytet, poza oczywiście utrzymaniem poziomu pisma w kształcie takim, jaki ono jest od stu lat ‒ wskazał.
Ks. Adam Pawlaszczyk zastrzegł jednak, że dziennikarze nie będą uciekać się do nieczystych zagrań, by podwyższyć tak zwaną "klikalność". ‒ Ta etyka, która panuje w Internecie, ona jest czasami mocno zachwiana. Clickbaity, manipulacja odbiorcą, wielokrotnie powtarzane te same kwestie, które podwyższają możliwość pozycjonowania. O fake newsach nawet nie mówię, bo w przypadku katolika trzeba to określić jako grzech ‒ podkreślał dodając, że nawet ta manipulacja, która zdaje się być "jeszcze dopuszczalna" u niektórych, katolickim mediom nie przystoi. To jest poniżej pewnego poziomu wiarygodności.