Po zakończeniu badań sekcyjnych nad doczesnymi szczątkami prof. Janusza Kurtyki 26 marca br. na krakowskim cmentarzu Rakowickim odbył się jego ponowny pogrzeb.
Po Mszy św. w cmentarnej kaplicy na miejsce wiecznego spoczynku trumnę zmarłego, przepasaną biało-czerwoną flagą, odprowadziła najbliższa rodzina, licznie zgromadzeni przyjaciele, pracownicy krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej, a także krakowscy parlamentarzyści. W milczeniu, bez żadnych przemówień nad trumną, złożono doczesne szczątki prezesa IPN-u, jednej z ofiar smoleńskiej katastrofy, w grobowcu, który pokryły liczne wieńce i wiązanki kwiatów.
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, prowadząca śledztwo nad smoleńską katastrofą, podjęła z urzędu decyzję o ekshumacji. Rodzina zmarłego nie składała do prokuratury żadnego wniosku w tym zakresie. Prokuratura odrzuciła prośbę Zuzanny Kurtyki, wdowy po prezesie IPN-u, o zgodę na udział w badaniach dwóch wskazanych przez nią patamorfologów.
Podstawą do podjęcia ponownych badań ciał ofiar katastrofy smoleńskiej były rozbieżności między stanem faktycznym a dokumentacją, jaką Prokuratura otrzymała z Federacji Rosyjskiej. Była to trzecia ekshumacja, jaką dotychczas śledczy przeprowadzili, badając przyczyny katastrofy. Pierwszą ekshumację - szczątków min. Zbigniewa Wassermanna - przeprowadzono w 2011 r., a w 2012 r. ekshumowano na warszawskich Powązkach wicepremiera Przemysława Gosiewskiego.
Ewakuacja polskich obywateli z Izraela, którzy tam utknęli, jest możliwa w ciągu kilkudziesięciu godzin, obejmie ok. 200 osób - poinformowała w poniedziałek wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Dodała, że planowany jest najpierw konwój lądowy do Jordanii, a potem samolot z Ammanu do Warszawy.
Mościcka-Dendys zaznaczyła w poniedziałek podczas konferencji prasowej po naradzie w MSZ, że przestrzeń powietrzna nad Izraelem pozostaje zamknięta, co utrudnia akcje ewakuacyjne, otwarta jest za to droga lądowa przez Jordanię. "Wdrożyliśmy scenariusz ewakuacji polskich obywateli, którzy utknęli w Izraelu przez Amman" - przekazała.
Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach, gdzie w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur (stan Kerala) na konsekrowanej hostii ukazała się twarz Chrystusa. Nuncjusz apostolski zezwolił także na publiczną adorację.
Cud uznano 11 lat po wydarzeniu, a 31 maja br. zostało to oficjalnie ogłoszone podczas Mszy św., której przewodniczył nuncjusz apostolski w Indiach i Nepalu abp Leopoldo Girelli. Wzięło w niej udział ponad 10 tys. osób. Abp Girelli podkreślił, że to, co wydarzyło się w Vilakkannur może być postrzegane jako zaproszenie do pogłębienia wiary w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii.
Swoim oprawcom dałbym różaniec i zaprosił na adorację [wywiad]
2025-06-17 10:17
ks. Łukasz
Archiwum prywatne
18 kwietnia 2022 roku Mateusz Walkowiak został uderzony w głowę kijem bejsbolowym. Od tego momentu jego życie uległo zmianie. W rozmowie z Niedzielą Wrocławską opowiada nam o tym tragicznym wydarzeniu, a także dzieli się świadectwem wiary.
ks. Łukasz Romańczuk: Jak wspominasz swoje życie przed tą tragedią?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.