Reklama

Wiadomości

Prezydent o protestach na granicy: W moim przekonaniu rolnicy mają rację

W moim przekonaniu rolnicy mają rację - ocenił w czwartek w Polsat News prezydent Andrzej Duda. Jeżeli żywność, plony rolne w niekontrolowany sposób wyleją się falą z Ukrainy do krajów Unii Europejskiej, jest oczywiste, że wszyscy na tym ucierpią i dzisiaj rolnicy to właśnie przewidują - dodał.

[ TEMATY ]

rolnicy

Andrzej Duda

PAP/Marcin Obara

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał w środę w mediach społecznościowych: "poleciłem naszemu rządowi, by w najbliższym czasie, do 24 lutego, przybył na granicę między naszymi państwami. I proszę ciebie, Donaldzie, panie premierze, by pan też przyjechał na granicę. Andrzeju, panie prezydencie, proszę cię, byś poparł ten dialog".

Prezydent Andrzej Duda zauważył, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen będzie w Polsce, będą też inni politycy europejscy i uważam, że na tym poziomie powinna się toczyć rozmowa. "Tym bardziej, że premier mi powiedział, że mają ustalony termin konsultacji pomiędzy stroną polską i ukraińską na koniec marca w Kijowie, i że on jest skłonny przystąpić do konsultacji, ale do tych, które są ustalone" - powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezydent dodał, że "zgadzam się, że trudno jest prowadzić negocjacje na granicy". "A poza tym, co ma być negocjowane? Że rolnicy mają przestać negocjować? W moim przekonaniu rolnicy mają rację" - ocenił.

"Ja mam głębokie poczucie, że wsparłem sprawą ukraińską" - powiedział prezydent. Zrelacjonował, że powiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, że to on przez lata był jednym z najważniejszych polityków w Unii Europejskiej i że zaapelował, aby porozmawiał z osobami na wysokich stanowiskach w UE, ale też europejskimi urzędnikami.

Prezydent ocenił, że "dla naszych rolników to kwestia być albo nie być". "Ale nie tylko dla naszych. Jeżeli ta żywność, plony rolne w niekontrolowany sposób wyleją się falą z Ukrainy do krajów Unii Europejskiej jest oczywiste, że wszyscy na tym ucierpią i dzisiaj rolnicy to właśnie przewidują" - zauważył.

Na uwagę dziennikarze, że politycy ukraińscy są zniesmaczeni zachowaniem polskich rolników i odpowiadając na pytanie, czy polscy rolnicy zachowali się po chamsku prezydent powiedział, że zawsze apeluje o wstrzemięźliwość i w miarę możliwości o dialog, ale rozumie również emocje. "Ci ludzie walczą o swój byt. To są w większości młodzi rolnicy, którzy zainwestowali w swoje gospodarstwa. Najczęściej przejęli je po swoich rodzicach. Zainwestowali w sprzęt, bardzo często są obciążeni kredytami. Dla nich wpłynięcie w sposób niekontrolowany na nasz rynek żywności czy płodów rolnych z Ukrainy, które są z olbrzymich, ukraińskich gospodarstw rolnych, oznacza upadek" - tłumaczył Duda.

Reklama

Prezydent pytany był o jednostronne embargo na produkty z Ukrainy odpowiedział, że "rząd rozważa różne rzeczy, włącznie z tym, że jednym z elementów, o których rozmawialiśmy była kwestia zamknięcia granicy przy jednoczesnym zapewnieniu możliwości dostaw militarnych i humanitarnych dla Ukrainy". "Z tego co słyszałem od premiera pomoc humanitarna i militarna dla Ukrainy nie jest w żaden sposób blokowana" - dodał.

Pytany o zapowiedź premiera, który powiedział w czwartek, że dla zapewniania 100 proc. gwarancji, że pomoc wojskowa i humanitarna będą docierały bez opóźnień na Ukrainę, w najbliższych godzinach wprowadzone zostaną na listę infrastruktury krytycznej przejścia graniczne z Ukrainą i wskazane odcinki dróg i torów kolejowych. "Rozumiem, że rząd chce w ten sposób zapewnić sobie większą kontrolę nad przejściami granicznymi, na wypadek gdyby w ewentualny sposób próbowano blokować i dostęp tych transportów. Można by wtedy wyodrębnić i odpowiednio strzec szlaków, którymi szły by transporty humanitarne i militarne" - powiedział prezydent. (PAP)

Autor: Olga Łozińska

2024-02-23 08:14

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwolennicy zjednoczonej Europy poparli Andrzeja Dudę

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Instytut Myśli Schumana

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Instytut Myśli Schumana udzielił poparcia w wyborach prezydentowi Andrzejowi Dudzie. W konferencji prasowej wziął udział prof. Stanisław Gebhardt, przewodniczący Rady Programowej Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej i współpracownik Sługi Bożego Roberta Schumana.

- Prezydent Duda promuje idee ojca zjednoczonej Europy, idee wspólnoty narodów Europy. To jest myśl, na której zależało Schumanowi – podkreślił prof. Zbigniew Krysiak. Założyciel Instytutu Myśli Schumana zwrócił uwagę, że dzisiaj w sytuacji, kiedy trzeba budować Europę właśnie przez wymiar wspólnoty jesteśmy jako Polacy bardzo potrzebni. - Andrzej Duda mówi o wartościach Schumana, czyli wspólnoty jako jedność, solidarność i pokój. Chcemy, aby Europa nie straciła tej siły i impetu, który pojawił się w niej po II wojnie światowej – zaznaczył prof. Krysiak.

CZYTAJ DALEJ

Chełm. Powołani do miłości

2024-05-05 12:22

Tadeusz Boniecki

Alumni: Piotr Grzeszczuk z parafii archikatedralnej w Lublinie, Kamil Wąchała z parafii św. Teodora w Wojciechowie, Mateusz Perestaj z parafii Trójcy Przenajświętszej w Krasnymstawie i Cyprian Łuszczyk z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie, 4 maja przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Mieczysława Cisło w bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie. Uroczystość zgromadziła kapłanów, wychowawców seminaryjnych, rodziny i przyjaciół nowych diakonów.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję