Reklama

Niedziela Kielecka

Wszystko mają podwójnie

Ludzie sami chcieli budowy nowego kościoła – mówi ks. Marcin Kałuża, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Mójczy. Komu zawierzyli to dzieło?

Niedziela kielecka 12/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Parafianie cenią sobie pielgrzymki, oczywiście z Księdzem Proboszczem

Parafianie cenią sobie pielgrzymki, oczywiście z Księdzem Proboszczem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć podkielecka parafia w Mójczy nie ma żadnych dotacji na trwającą od 2013 r. budowę nowego kościoła, to jednak nie jest sama. Od tzw. pierwszej łopaty dzieło zostało zawierzone św. Józefowi, a wspólnotowe modlitwy do Cieśli z Nazaretu, uczącego ciesielki samego Jezusa, mają wymiar regularny. To dobry patron na czas budowy.

Dlaczego św. Józef?

O żywotności lokalnego kultu św. Józefa świadczy figura z 1868 r., ustawiona przy starym drewnianym kościele, na której inskrypcja głosi, iż została ona ufundowana staraniem sołtysa Franciszka Mojeckiego i „całej pobożnej gromady”. W pierwszy czwartek sierpnia 2013 r. po raz pierwszy zawierzono św. Józefowi budowę, co rozpoczęło zwyczaj comiesięcznej Mszy św. ku czci Świętego w pierwsze czwartki miesiąca. W każdy czwartek po Mszy św. odmawiana jest litania z modlitwą do św. Józefa, dzięki przyznaniu przez Stolicę Apostolską prawa do odpustu na 7 lat. Przywilej obowiązuje od wspomnienia św. Józefa 19 marca 2021 r. Uroczystości inaugurującej ów przywilej przewodniczył kanclerz Kurii w Kielcach ks. Adam Perz. Peregrynacja obrazu św. Józefa dobrze wpisała się w ten kult. – Ale nic na siłę – zastrzega ks. Marcin Kałuża, od 10 lat proboszcz w Mójczy. – Ludzie przychodzą na te nabożeństwa, składane są prośby do św. Józefa. Jeśli kult się utrzyma, to podejmiemy starania o drugi odpust – św. Józefa Opiekuna Kościoła Świętego – dodaje Ksiądz Proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na placu budowy

Misję budowy nowego kościoła w Mójczy powierzył obecnemu proboszczowi śp. bp Kazimierz Ryczan. Wstępne kwestie organizacyjne, sprawy dokumentacyjne itd. zostały przeprowadzone przez poprzedniego proboszcza w Mójczy ks. Jana Będkowskiego. Poświęcenie placu budowy odbyło się 3 listopada 2013. Mszę św. sprawował wówczas bp Kazimierz Gurda, który zachęcił parafian do „odważnego i ufnego wznoszenia świątyni”. I od następnego dnia prace ruszyły. Świątynię, o tradycyjnej bryle, jednonawową, zaprojektował Marcin Kowalski. Kościół jest murowany, z żelbetonu, ma być ekologicznie ogrzewany. Pomieści 600 wiernych. 21 sierpnia 2022 r., podczas dożynek w Mójczy, w parafii gościł bp Jan Piotrowski. Wierni mogli zobaczyć puste na razie, choć przygotowane na tę okazję wnętrze, a Ksiądz Biskup umocnił ich słowem na dalsze lata budowy (podobnie jak pół roku wcześniej podczas Pasterki). Trudno prognozować, kiedy ona się zakończy – inflacja daje się wszystkim we znaki, a kościół buduje się na pokolenia, co wyklucza jakiekolwiek działania na skróty. Tymczasem parafia musi pilnie spłacić dług za wykonanie dachu, a ponad 2 mln zł już pochłonęła inwestycja budowy. – Bez Bożej łaski i Bożego prowadzenia nie zrobimy nic w tym zakresie – uważa ks. Kałuża. Ma poczucie posłania przez Boga do tego dzieła, a to, czego już dokonano, traktuje jako świadectwo wiary i zaufania ze strony wiernych.

Reklama

W tym roku powinny być zakończone prace przy elewacji zewnętrznej. Następny etap to pierwsze inwestycje we wnętrzu, począwszy od instalacji elektrycznej.

I w starym kościele (a raczej w dwóch kościołach)

Życie parafialne toczy się w niewielkim drewnianym kościele, po sąsiedzku budowy. Skromny kościółek, choć omodlony i darzony sentymentem, z każdym rokiem mniej spełniał wymogi tak wyjątkowego miejsca, jakim jest świątynia Pańska. – Dlaczego Jezus ma mieszkać najskromniej w całej parafii? Dom Boży musi się wyróżniać także swoim pięknem, kościół ma być wizytówką miejscowości, parafii, świadectwem wiary i pobożności – tak ideę budowy tłumaczy proboszcz, zastrzegając, że decyzja o wzniesieniu nowego kościoła w Mójczy została podjęta nie wskutek braku miejsc w starym kościółku.

Fundatorem aktualnie funkcjonującego drewnianego kościoła parafialnego w Mójczy, uwiecznionym na tablicy pamiątkowej w kościele MB Częstochowskiej w Mójczy, z datą 1865, był ks. Józef Ćwikliński, proboszcz kieleckiej kolegiaty. Kaplicę rozbudowano w 1917 r. Parafia w Mójczy została wydzielona z kieleckich parafii: św. Wojciecha, św. Maksymiliana oraz z Sukowa i – w niewielkim stopniu – z katedralnej w Kielcach.

Reklama

Erygował ją bp Stanisław Szymecki 18 lutego 1982 r. z myślą o rozbudowujących się terenach podmiejskich przy wschodnich granicach Kielc. Od 1979 r. istniał ośrodek duszpasterski przy kaplicy w Mójczy. Pierwsza Msza św. była tam odprawiona 15 lipca 1978 r. Z chwilą zaistnienia ośrodka duszpasterskiego pod koniec lat 70. dojrzała myśl budowy kościoła – wspólnota rozrastała się, przybywało młodych ludzi. Wprowadzenie stanu wojennego w Polsce uniemożliwiło te zamierzenia. Władze świeckie zezwoliły jedynie na rozbudowę drewnianych kaplic z XIX w. i w ten sposób powstały dwa nieduże drewniane kościółki, skupiające ludzi w zależności od ich miejsca zamieszkania.

Parafia w Mójczy posiada zatem dwa kościoły – w Mójczy parafialny i w Zagórzu – filialny, choć w praktyce funkcjonują równolegle. Zabytkowa i cenniejsza pod względem architektonicznym jest jednak niewielka świątynia w Zagórzu, drewniana, kryta gontem – Wniebowzięcia NMP.

Specyfiką parafii jest więc równoległe funkcjonowanie dwóch kościołów. I tak parafianie mają do dyspozycji dwie Rezurekcje, dwie Pasterki, podwójne rekolekcje. – Wszystko mamy podwójnie: Msze św. niedzielne, śluby, chrzty, pogrzeby, nabożeństwa Drogi Krzyżowej – wylicza proboszcz. Oba kościoły dzieli ok. 1600 m odległości.

Zwyczajnie i na co dzień

Jak mówi proboszcz, „formujemy ludzi zwyczajnie, nie zaniedbujemy Bożego Słowa”. Ceni sobie zaufanie, jakie wytworzyło się we wspólnocie. Nie jest zwolennikiem spektakularnych ruchów czy wydarzeń – stara się, jak mówi „być dla ludzi, służyć słowem, pocieszyć”. Parafia liczy 2,5 tys. osób. W duszpasterstwie pomaga ks. dr Bartłomiej Pieron, obsługi wymagają dwa kościoły. W parafii jest obecny Apostolat Maryjny, działa Rycerstwo Niepokalanej, są trzy róże różańcowe i Kościół Domowy, rozwija się duchowa adopcja. Do obu kościołów łącznie w sposób regularny przychodzi ok. 500 osób.

Reklama

Ostatnio wspólnota parafialna w Mójczy odpowiedziała pozytywnie na akcję „Rodzina rodzinie na Ukrainie”. Opieką objęto dwie czteroosobowe rodziny i jedną matkę z małym dzieckiem (karmiącą). Od stycznia systematycznie parafia przekazuje 3300 zł. – To spory odzew, to zaangażowanie ok. 15% uczestniczących we Mszy św. – mówi ks. Kałuża.

Teraz rytm życia parafii wyznacza czas Wielkiego Postu. 19 marca, w uroczystość św. Józefa, kończą się rekolekcje, które prowadzi ks. Kamil Banasik.

Od końca lat 90. organizowana jest Droga Krzyżowa w terenie, tradycyjnie w Niedzielę Palmową. Stacje wiodą od młyna w Mójczy wzdłuż Lubrzanki pod górę, na której stoi krzyż. Erygował ją w 2007 r. bp Kazimierz Ryczan.

2023-03-15 08:28

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zbudowany przez ludzi i dla ludzi

Niedziela kielecka 37/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

T.D.

Kościół Ducha Świętego w Drużykowie

Kościół Ducha Świętego w Drużykowie

Inicjatywa budowy kościoła w Drużykowie wyszła od ludzi, od tutejszych mieszkańców, którzy pomimo trudnych lat II wojny światowej, podjęli – pewnie niełatwą – decyzję o budowie kościoła. Realia życia parafialnego zmieniły się, wioska jest znacznie mniejsza niż niegdyś, ale Drużykowa ma swój kościół i o niego dba.

Ofiarność parafii wyjątkowo dobra”. Tak napisał w protokole wizytacyjnym w 1947 r. bp Czesław Kaczmarek, który erygował parafię, wydzielając ją z Dzierzgowa (wsie Celiny i Rędziny) i Moskorzewa (Drużykowa). Biskup w tymże dokumencie wspomina, że pierwszym proboszczem był ks. Zygmunt Rusek, który dokończył rozpoczętą przez ludzi budowę kościoła (warto zwrócić uwagę: „przez ludzi”), otynkował kościół wewnątrz i odmalował, zbudował wielki ołtarz stiukowy wraz z tabernakulum, „wewnętrznie kościół urządził i zaopatrzył zakrystię w odpowiednią ilość naczyń, szat, ksiąg liturgicznych i w bieliznę kościelną”. Pasterz diecezji zalecał założenie biblioteki i czytelni parafialnej oraz kolportaż prasy katolickiej. W tamtym okresie był w Drużykowie parafialny oddział Caritas i świecki zakon św. Franciszka. „Ofiarność parafii jest wyjątkowo dobra” – napisał bp Kaczmarek. – Ja bym też tak powiedział – mówi obecny proboszcz ks. Andrzej Sadrak, który pełni swą funkcje od roku. Drużykowa to parafia niewielka (274 osoby), więc istotnie ofiarność musi być dobra, tym bardziej, że gros wspólnoty stanowią emeryci i renciści. Sporo młodych parafian wyjechało do miast, część traktuje rodzinne domy jako letniskowe, czasowe. Parafia leży w województwie śląskim, w diecezji kieleckiej (dek. szczekociński).

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Radosna twarz Kościoła

2024-04-26 16:28

Magdalena Lewandowska

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Już po raz 8. odbyła się Cecyliada – przegląd piosenki religijnej dla przedszkolaków.

Organizatorem wydarzenia jest katolickie przedszkole Lupikowo przy współpracy parafii św. Trójcy na wrocławskich Krzykach. Przegląd ma charakter ewangelizacyjny i integracyjny – nie ma rywalizacji, jest za to wspólny śpiew na chwałę Bogu. W tym roku wzięło w nim udział 80 dzieci z wrocławskich przedszkoli i jedna śpiewająca wspólnie rodzina. – Cecyliada to wydarzenie, które od lat gromadzi najmłodszych członków Kościoła, z czego jesteśmy bardzo dumni. Cieszymy się, że właśnie poprzez tę inicjatywę możemy zachęcać dzieci do wielbienie Boga i uświęcania się poprzez muzykę – mówi Aleksandra Nykiel, dyrektor przedszkola Lupikowo. Podkreśla, że co roku nie brakuje zgłoszeń, a kolejne edycje pokazują potrzebę takich wydarzeń. – Muzyka pięknie potrafi kształtować wrażliwość religijną, patriotyczną, ale też wrażliwość na drugiego człowieka. Śpiew pomaga doświadczyć i opowiadać o miłości Boga, a takie wydarzenia uczą też, jak na tę miłość odpowiadać – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję