Jak bowiem inaczej można nazwać Oratorium na Boże Narodzenie Jana Sebastiana Bacha oraz Mesjasza Jerzego Fryderyka Händla? Oba są w pewien sposób dziełami przełomu, pięknie wpisują się bowiem w ówczesną zmianę nurtu pojmowania muzyki dedykowanej czasowi Narodzin Pana, ot, wchodzenia w duchowość, szukania właśnie duchowej przemiany w każdym z nas na pamiątkę tego, co wydarzyło się w Betlejem. Jak zauważa Markus Rathey, profesor uniwersytetu Yale: „Tradycyjne rytuały bożonarodzeniowe zostały zniesione w ciągu dziesięcioleci ok. 1700 r. Zamiast tego pobożność chrześcijańska coraz bardziej koncentrowała się na metaforze narodzin Chrystusa w ludzkim sercu”. Jak blisko od tego twierdzenia do koronnej idei odrodzenia miłości i szacunku do drugiego człowieka w czasie Bożego Narodzenia, nakazu zakopania waśni i cnoty wybaczenia!
Pomóż w rozwoju naszego portalu