Reklama

Konkurs „Niedzieli” rozstrzygnięty

Konferencja Europy Wschodniej Zakonu Franciszkanów ogłosiła patronem ubiegłego roku liturgicznego św. Maksymiliana Marię Kolbego. Św. Maksymilian jest także patronem środków społecznego przekazu. Redakcja Tygodnika Katolickiego „Niedziela” uczciła go specjalnym konkursem dla dzieci i młodzieży szkolnej, który polegał na wykonaniu gazetki ewangelizacyjnej. Miała ona obejmować swą tematyką nie tylko postać, ale i dzieło św. Maksymiliana. Konkurs trwał od września do grudnia 2004 r. i obejmował swym zasięgiem szkoły i parafie archidiecezji częstochowskiej. Jego hasło brzmiało: „Podziel się Dobrą Nowiną. Poznaj Bożych pomocników”.

Niedziela częstochowska 6/2005

Graziako

Fragment spektaklu w wykonaniu zespołu „Sonare”

Fragment spektaklu w wykonaniu zespołu „Sonare”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W auli redakcyjnej Niedzieli 14 stycznia br. spotkało się blisko 80 uczniów, finalistów konkursu. Przybyli wraz z nauczycielami, niektórzy z rodzicami. Przyjechali w większości spoza Częstochowy, a podjęty przez nich trud jest świadectwem zasadności organizowania tego typu spotkań. Są one okazją do wymiany doświadczeń i spostrzeżeń, czasem również do nawiązania bliższej znajomości, może współpracy.
Od kilku już lat oprawę artystyczną „Niedzielnych” finałów konkursowych przygotowuje zespół „Sonare”, działający przy Szkole Podstawowej nr 47 w Częstochowie. Członkami grupy są dzieci z klas od II do VI, a jej opiekunkami Alicja Błażejowska i Dorota Komorowska. Obie Panie są autorkami scenariusza, muzyki, tekstów piosenek, scenografii, dekoracji i kostiumów. W tym roku ich zadanie było wyjątkowe. Postać Świętego Męczennika jest trudna do pokazania, zwłaszcza w utworze dramatycznym, granym przez tak młodych aktorów. I tym razem jednak Zespół wykazał się ogromną wrażliwością, i - mimo młodego wieku - dojrzałością artystyczną. Retrospektywna scena obozowa, kiedy Maksymilian Kolbe zgłasza się na śmierć za więźnia Gajowniczka, wywołała niejedną łzę. Młodzi widzowie, przygotowani pracą przy tworzeniu gazetki, znali historię życia i męczeńskiej śmierci Świętego, jednak możliwość konfrontacji wyobrażeń z teatralnym jej odtworzeniem musiała wzbudzić refleksje.
Część artystyczna poprzedziła moment nagrodzenia zwycięzców, którzy z wielkim wzruszeniem odbierali dyplomy i wyróżnienia z rąk redaktora naczelnego Niedzieli ks. inf. Ireneusza Skubisia. Ksiądz Infułat w słowie do młodych wspominał swoje spotkanie z zakonnikami z Niepokalanowa, którzy pamiętali o. Maksymiliana.
Warto podkreślić, że konkurs był naprawdę trudny. Wymagał nie tylko dużej wiedzy, ale i zmysłu artystycznego. Trzeba było przecież zilustrować gazetkę i wykazać się oryginalnymi pomysłami. Szczególnie więc dziękujemy wszystkim nauczycielom, którzy podjęli się tego zadania i zdopingowali uczniów do pracy. Mamy nadzieję, że udział w konkursie zostawi trwały ślad w pamięci zarówno młodych, jak i starszych jego uczestników, oraz będzie zachętą do podjęcia następnych inicjatyw, które zrodzą się w Niedzieli.

Reklama

Zwycięzcy konkursu

I miejsce ex aequo:
Szkoła Podstawowa nr 47 w Częstochowie,
Gimnazjum Publiczne w Działoszynie,

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

II miejsce:
Zespół Szkół w Konarach

III miejsce ex aequo:
Zespół Szkół Samorządowych w Pątnowie,
Gimnazjum Publiczne w Truskolasach.

***

II miejsce w konkursie zajęli uczniowie II klasy Szkoły Podstawowej w Konarach (par. Kłomnice), których katechetą jest ks. Sławomir Porębski. O swoim udziale i wykonanej pracy powiedzieli:
Monika: „Konkurs podobał mi się, był bardzo ciekawy”;
Dawid: „Naszą pracę wykonywaliśmy na lekcjach religii”;
Justynka: „Wszystko było łatwe, bo trudności było bardzo mało”;
Bartek: „Pomagał nam trochę nasz fajny Ksiądz”;
Agnieszka: „Nasz album przygotowywaliśmy ponad miesiąc”;
Gosia: „Czasem niektórych bolały ręce, bo jeszcze nie piszemy zbyt szybko”;
Karolinka: „Spodobał mi się ten Maksymilian; miał takie dobre serce”;
Ks. Sławomir: „Jestem mile zaskoczony, że naszej klasie przyznano II nagrodę. Jest to wyróżnienie nie tylko dla klasy, ale i dla całej szkoły”.

Finalistów wysłuchał ks. Paweł Maciaszek

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Organy katedralne do remontu!

2024-04-29 08:42

mat. pras

Zapraszamy do obejrzenia specjalnego odcinka "Organistów po godzinach" poświęcony długo wyczekiwanemu remontowi największych organów w Polsce, które znajdują się w Archikatedrze Wrocławskiej!

Zapraszamy do obejrzenia specjalnego odcinka "Organistów po godzinach" poświęcony długo wyczekiwanemu remontowi największych organów w Polsce, które znajdują się w Archikatedrze Wrocławskiej! W najnowszym podcaście organach katedralnych w rozmowie z Krzysztofem Bagińskim i Krzysztofem Garczarkiem opowiada Ks. kanonik Paweł Cembrowicz - proboszcz Katedry pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu oraz można posłuchać i zobaczyć ostatnie, historyczne wręcz dźwięki utrwalające brzmienie przed demontażem instrumentu zaprezentowali organiści - Wojciech Mazur i Mateusz Żegleń.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję